Ja też powojnika nie wzięłam..ale może to i dobrze, bo u Ciebie na pociechę oka trochę sie zostało
Za to Aldonka z własnej woli podzieliła epiemdium i dała mi kawałek



No głównie dla tych szyszek kupuje sie Acrocone i Puscha.Zdjęc z miejsca szczepienia nie udalo juz się zrobic bo gałęzie za bardzo już zdrewniały ale puscha zrobiłam.

Bogdzia, ja choruję na acrocone, jest przecudna. Zwłaszcza jak te szyszeczki są wiosną takie różowe. Jedno z piękniejszych krzewinek jakie znam.

Bożenko, ty jeszcze nie śpisz?
ja się rozkręciłam praca w ogrodzie i siedze teraz z wami, ale opycham się mufinkami z mlekiem

Pewnie plewisz; pogoda znośna, a mnie jakoś zimno
jak pracuję w ogrodzie to chociaż się rozgrzeję
chciałąm cię zapytać, czy np. teraz jak moje rh nie takie wielkie jeszcze, mogę coś między nimi posadzić, aby tak pustawo nie było i z kim one lubią w towarzystwie rosnąć

U Bożenki dzisiaj cisza...... pewnie w ogródku pracuje.... a ja będę walczyć jutro cały dzień...... zapowadaja wreszcie dzień bez opadów deszczu.....
Za powojnika z góry dziękuję Jak ja Ci sie odwdzięczę za tyle prezentów

A ja Ci przyszłam napisać, że wcale dużo stron nie natłukłam, bo tylko 3 i w wyższych celach...... dlatego robotę nawet porzuciłam dla dobra Ogrodowiska......