Miskantowo
19:57, 16 maj 2025

Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 784
Sadzonki domowe. Siedzą w foliaku już prawie miesiąc. Posadziłam je chyba 18 kwietnia, głównie dlatego, ze wtedy w prognozach nie było widać żadnego zimna

Poza tym moja kocica wykazywała spore zainteresowanie i uznałam, ze folia to lepsza opcja.
Tyle tylko, ze w moim foliaku rośliny nie trafiają do ziemi.
Mój Małżon wpada tu i robi coś na ostatnią chwil. Z foliakiem tez się nie wyrobił i rozłożył go …4 godziny przed odlotem. Z braku czasu (i miejsca) jest w nim duża grzadka podwyższona i pomidory rosna w niej. Po drugiej stronie skrzyni postawiłam duże kastry budowlane (tez na pomidory i papryki). Rośliny maja w tym na pewno cieplej niż w gruncie.
Kiedy na zewnątrz temperatura spada ponizej 3-4 stopni, wstawiam do srodka ze 3-4 wkłady do zniczy i przykrywam je terakotowymi donicami.
Ścieżka będzie łupkowo-grysowa. Jeszcze tak do konca nie zdecydowalam. Na pewno powiększę rabatę hortensjową a sciezka będzie po stronie gnejsowego murku.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Wioleta Miskantowy dom