Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

popcorn 13:48, 17 kwi 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ale Twój wątek pędzi Agnieszko! Ale już mnie więcej nadgoniłam
Pięknie Ci przezimowały te trzmielinki!! śliczne są

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Wieloszka 13:51, 17 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Karolinko, dzięki za odwiedziny - jeśli ja pędzę, to nie wiem co powiedzieć o Ani(asc), Marzence, Danusi czy Irence z Miłkowa . Jeden dzień nieobecności u nich i już wielostronicowe zaległości
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Domi 07:49, 18 kwi 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Wieloszka napisał(a)

Aniu, jest dokładnie tak jak mówisz - faceci lubią w ogrodzie prace, które dają spektakularny efekt - posadzenie dużych drzew, założenie dużej rabaty, skoszenie trawnika w pasy... Nie dla nich wyrywanie chwastów, czy przycinanie bylin .


Agnieszko, trafność tego spostrzeżenia jest niesamowita!

Pooglądałam zmiany w ogrodzie i muszę przynać, że świetnie to wszystko Wam wyszło. Wizualne i emocjonalne odcięcie się od części ogrodu na pewno ułatwi Wam życie. A z czasem, jak już sobie wyprowadzisz "na swoje" tę część działki okalającą bezpośrednio dom, to zajmiesz się resztą. Ładny trawnik w oddali sam w sobie jest ozdobą i stanowi fajne tło dla roślin posadzonych bliżej domu.
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Pszczelarnia 12:38, 19 kwi 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Wieloszko, z tymi RH to jest tak (u mnie przynajmniej). Widzę stare okazy w zaniedbanych ogrodach, dorodne. Sobie rosną. To znaczy, że u mnie też mogą. Zauważyłam z obserwacji (park w Książu i w naszych kłodzkich uzdrowiskach), że im sprzyja obecność drzew (dęby, drz. iglaste), jak się wytworzy taki klimat (nie może być sucho w powietrzu). U mnie od strumienia (mam w ogrodzie) ciągnie wieczorem wilgocią. Nie mam automatycznego nawadniania.
Bałam się tez wprowadzania do ogrodu cisów, dopóki nie zobaczyłam pięknych starych okazów w okolicy. To jest dla mnie miernik powodzenia naturalnego. A jak się ogrodnik postara, to już nie może się nie udać . Tylko je trzeba od razu faktycznie w większych ilościach sadzić.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Wieloszka 12:44, 19 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Ewo, dziękuję za rozsądny i optymistyczny głos w sprawie rh . Wprawdzie w moje bliskiej okolicy żadnych nie ma tak dla porównania, ale cóż, będę prekursorką i inni będą mogli mieć "miernik (nie)powodzenia naturalnego" (bardzo mi się podoba to określenie) .
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Wieloszka 12:46, 19 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Domi napisał(a)

Pooglądałam zmiany w ogrodzie i muszę przynać, że świetnie to wszystko Wam wyszło. Wizualne i emocjonalne odcięcie się od części ogrodu na pewno ułatwi Wam życie. A z czasem, jak już sobie wyprowadzisz "na swoje" tę część działki okalającą bezpośrednio dom, to zajmiesz się resztą. Ładny trawnik w oddali sam w sobie jest ozdobą i stanowi fajne tło dla roślin posadzonych bliżej domu.

Domi, jak zwykle podnosisz mnie na duchu . Pochwały od kogoś, kto ma tak piękny ogród jak Ty, to sama przyjemność !!!
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
popcorn 12:51, 19 kwi 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Wieloszka napisał(a)
"miernik (nie)powodzenia naturalnego" (bardzo mi się podoba to określenie) .


fajny tekst To co, sadzisz Rh?
Ja codziennie przejezdzam obok takiego wielkiego, ze 2 metry ma moze, stoje sobie grzecznie przed przejazdem kolejowym (zwykle zamknietym i na niego patrze I sie zastanawiam co bedzie jak moje 5 tak urosnie
____________________
Mój nowy ogródek
Milka 12:55, 19 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Wieloszka napisał(a)
Ewo, dziękuję za rozsądny i optymistyczny głos w sprawie rh . Wprawdzie w moje bliskiej okolicy żadnych nie ma tak dla porównania, ale cóż, będę prekursorką i inni będą mogli mieć "miernik (nie)powodzenia naturalnego" (bardzo mi się podoba to określenie) .


Bardzo się cieszę, że będziesz prekursorką rh w okolicy szykuj torf
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Wieloszka 12:57, 19 kwi 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Jak to co będzie Karolina??? Pięknie będzie!!!!
Sadzę rh, a co tam . Wydrukuję już wcześniej przygotowaną ściągę (jak sadzić, w czym sadzić itp.) i spróbuję. Ktoś w końcu musi być tym "miernikiem", a nie tylko ziemniaki i nawłoć dookoła . No ale praktyczne sadzenie zacznę może od początku, czyli od zakupu rh...
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Pszczelarnia 13:11, 19 kwi 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Wieloszko, ale masz DĘBA a to podstawa.

Jako nawiązanie do krajobrazu ziemniaczano-nawłociowego za płotem posadź sobie fasolę w donicy przed wejściem. Albo ziemniaka w doniczce. Ładnie kwitnie. .
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies