noemi napisał(a)

To prawda,tematów nie wyczerpałyśmy, jak wracałam , to sobie tak myślałam, że jeszcze nie pogadałyśmy o tym ... i o tym... musimy się znów spotkać, teraz u mnie ... ustalimy dogodny termin Aga a przy wiśniach , może pas hortensji limelight , bo nie masz jej u Siebie ??? co Ty na to ?

Dokładnie to samo pomyślałam po Waszym odjeździe, że o tylu rzeczach nie było kiedy porozmawiać... Mus spotkać się znowu !!!
Też myslałam o hortensjach... W ogóle wiele roślin tam pasuje, tylko co wybrać... Zrobie jutro fotkę tej rabacie i będziemy radzić

Ewa napisał(a)



Ale jestescie uśmiechnięte

i do tego takie śliczne i..... szczupłe!!!! Odchudzam się od jutra

hehe, bo mnie jeszcze tu na zdjęciach nie ma

Aga kubeczki-cuda ręcznie malowała, to się spóźniła, ale za takie prezenty szybko wybaczyłyśmy

aga_pe napisał(a)





Ale jestescie uśmiechnięte

i do tego takie śliczne i..... szczupłe!!!! Odchudzam się od jutra

hehe, bo mnie jeszcze tu na zdjęciach nie ma

Aga to ja już Cie lubię hihihi

Ewuniu, a nas to nie lubisz??? Nas nie sposób nie lubić, bo nie dość, że ogrodniczki zapalone, to jeszcze takie skromne

Dziewczyny,pokazujcie te piękne kubeczki!Będziemy zamawiać!

wow!!! ale dziewczyny!!! zazdraszczam spotkania pozdrawiam i ściskam mocno

Ale z Was "laseczki" miło się ogląda zdjęcia, najgorzej zacząć a potem poleci spotkanie za spotkaniem pozdrawiam

Aga jestem wreszcie po zgraniu zdjęć
Dziękuuuuuuję bardzo za przemiłe spotkanie. Gadałyśmy jabysmy sie znaly od przedszkola. Tzn tak zróżnicowanych grup wiekowych w przedszkoalch nie ma
Było super i gratulacje zaprzemiłą atmosferę w Twoim i Marcina domu.
A teraz foty :

Umówiłysmy się na Orlenie. Czekam cieprliwie. Zajeżdża Noemi , czerwonego smarta, w którym się zakochałam od pierwszego wejrzenia poznałam od razu....

Za chwilę dojechała Irenka. Wypadła w obiecanym dresiku i kaloszkach..... tzn tak pisała, że będzie odziana Zwracam uwage na sylowe buciki, które będą na kolejnych zdjęciach!!!


Jako przewodnik marnie się spisałam bo dwukrotnie się zgubiłyśmy ale ostatecznie dojechałyśmy....

Wieloszka napisał(a)

Ewuniu, a nas to nie lubisz??? Nas nie sposób nie lubić, bo nie dość, że ogrodniczki zapalone, to jeszcze takie skromne [/quote



Was się kocha od pierwszego spojrzenia