przewracam się o tej porze na drugi a nawet trzeci bok
no ale jak mus to mus...

hehhhe, ja zazwyczaj też

ale to nie mus tylko przyjemność wyskoczyć na giełdę...tylko później strasznie szyja boli....i zawsze za małe auto

W którym? Bo wydaje mi się, że byłam w kilku Ale wszystko na głównej hali, do jednej małej, osobnej wskoczyłyśmy tylko po mech. Na jednym stoisku był bardzo duży wybór przeróżnych donic i osłonek - to nam się spodobało najbardziej Tam kupiłam moje miso-doniczki i Irenka swoje też.
A co dają na tym, o którym piszesz?

ten ze szkłem o którym piszę jest w hali obok. Iza zaprowadziła mnie tam ostatnio. Jest tam bardzo tanie szkło, w sam raz na wiosenne dekoracje



hehhhe, ja zazwyczaj też

ale to nie mus tylko przyjemność wyskoczyć na giełdę...tylko później strasznie szyja boli....i zawsze za małe auto

A ta szyja to od czego, bo nie łapię?



dlatego jak jadę to ok. 4 rano

przewracam się o tej porze na drugi a nawet trzeci bok
no ale jak mus to mus...

hehhhe, ja zazwyczaj też

ale to nie mus tylko przyjemność wyskoczyć na giełdę...tylko później strasznie szyja boli....i zawsze za małe auto



przewracam się o tej porze na drugi a nawet trzeci bok
no ale jak mus to mus...

Cały tydzień wstaję o 5.30. Madżenka zresztą też. Nasi M. pukali się palcem w czoła - bo kto to widział z własnej nieprzymuszonej woli w sobotę o tak barbarzyńskiej porze wstawać Ale czegóż się nie robi dla zakupów w TAKIM towarzystwie



ten ze szkłem o którym piszę jest w hali obok. Iza zaprowadziła mnie tam ostatnio. Jest tam bardzo tanie szkło, w sam raz na wiosenne dekoracje

No po takich dokładnych wskazówkach to napeeeewno trafię, jak po sznurku
A pamiętasz może nr hali i stoiska?





dlatego jak jadę to ok. 4 rano

przewracam się o tej porze na drugi a nawet trzeci bok
no ale jak mus to mus...

hehhhe, ja zazwyczaj też

ale to nie mus tylko przyjemność wyskoczyć na giełdę...tylko później strasznie szyja boli....i zawsze za małe auto

a rozumiem Aga, że ta 4 rano to raz na jakiś czas? nie związane z pracą??



A ta szyja to od czego, bo nie łapię?

od chciejstw . Wszystko bym chciała zobaczyć, a Iza pędzi do przodu. I tak zawsze nam braknie czasu