Mala_Mi
18:17, 18 lut 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Asiu, ja o godzinie 20 przed wyjazdem na narty byłam tak chora, że też miałam nie jechać, ale miałyśmy zakupione wszytko, nocleg, karnety.... i jak ja bym nie jechała to moje towarzystwo też. Nie miałam sumienia innych naciągać na duże straty finansowe. Poleciałam do koleżanki lekarki, by mnie osłuchała dała leki bym jakoś dojechała, a potem planowałam leżenie ..w hotelu pod wyciągiem. Zapalenie oskrzeli, zajęte płuca... i co??? przejeździłam 3 dni i to intensywnie.. jestem jeszcze trochę kiepska, ale żyję


Narty uzdrawiają... potwierdzam



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.