Mirka w marcu, jeszcze z miesiąc pewnie zanim się uda coś zacząć. Na pierwszy ogień idzie bób, cebula I groszek. I Rzodkiewka. Sałata w igloo. Kapusta na rozsadniku. Reszta czeka do kwietnia

Przed domem w chwili obecnej. Jeszcze parę tygodni zanim to wszystko suche uprzątnę...

daredevil napisał(a)

Mirka w marcu, jeszcze z miesiąc pewnie zanim się uda coś zacząć. Na pierwszy ogień idzie bób, cebula I groszek. I Rzodkiewka. Sałata w igloo. Kapusta na rozsadniku. Reszta czeka do kwietnia

A marchewek i pietruszki do gruntu nie dajesz? Siejesz buraki po kilka z rozsady?

Końcem marca/w kwietniu, w zależności od pogody. W mokrej glinie u nas wygniją jak szybko nie zaczną kiełkować. Buraczki zrobię rozsadę w tunelu, po 1 nasionku do paletek rozsadowych i potem do gruntu. Przez tę zimną glinę wrzywa korzeniowe średnio mi się udają, pietruszkę ładną mam tylko naciową, marchwki rosochate. W ubiegłym sezoine buraczki się udały, dwa zbiory, właśnie z rozsady z paletek przesadzane do gruntu później.

pozdrawiam

Zamówiłam sobie 6 sztuk takich cudów, do worków z ziemią, ciekawe czy pomoże. Podejrzewam że ucięta doniczka dałaby taki sam efekt, ale toto ma kolce chroniące od ślimaków i uchwyty na tyczki... drogie nie było, zobaczymy...

Hah, też się nad takimi cosiami zastanawiałam, ale w końcu nie kupiłam

Mam miejsce w przejściu w tunelu, 6 wysokich pomidorów mi się tam zmieści Zobaczymy jak będzie działać, powinno pomóc trzymać tyczki w miejscu i w podlewaniu - bo nalewa się wodę do tego kołnierza?

Zobaczymy pozdrawiam!

Tak, wodę nalewa się do kołnierza.

Możliwość podlewania w ten kołnierz to chyba najbardziej przydatna rzecz z całego patentu. Byle by tylko były na tyle mocne by służyć więcej niż jeden sezon :⁠-⁠P
Obawiam się tylko czy ta część na tyczkę wystarczająco mocna jest.

Zobaczymy

Monty testował w ubiegłym sezonie, zadowolony był z pomidorów w workach. Nigdy nie miałam, zobaczymy

Słońce jest! Niech juz zostanie z nami