Ewka42
13:32, 18 lis 2014
Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
witaj zawitko!
działam powoli, ale konsekwentnie. odkąd odkryłam pinteresta, inspiracji mam mnóstwo. typowo ogrodowiskowy styl nie do końca mi odpowiada, ponieważ nie przepadam za kolorowymi liśćmi (typu żurawki), ale za to tutaj odnalazałam hortensje Limelight, co uważam za swoje drugie życiowe odkrycie po różach (a róże - że w ogóle mogę je mieć - odkryłam na FO).
a na pintereście to królestwo zielonych ogrodów z bukszpanu - z bardzo niewielką ilością kolorów.
poza tym moje miejsce na ziemi jest specyficzne - nie mam miejsca ogród, dom stoi pomiędzy suchym lasem a plantacją borówek i całe moje królestwo to podjazd (tylko jedna strona - leśna) i dwa wąskie paski wzdłuż ścian domu.
nie mam zamiaru wchodzić z ogrodem głęboko w las - bo to wiązałoby się z ogromnymi zmianami w całym ekosystemie (woda, gleba, wszystko sztucznie)
cóż, jest jak jest, muszę wykorzystać każdy skrawek...zamówiłam dzisiaj znowu róże - nie za późno?
działam powoli, ale konsekwentnie. odkąd odkryłam pinteresta, inspiracji mam mnóstwo. typowo ogrodowiskowy styl nie do końca mi odpowiada, ponieważ nie przepadam za kolorowymi liśćmi (typu żurawki), ale za to tutaj odnalazałam hortensje Limelight, co uważam za swoje drugie życiowe odkrycie po różach (a róże - że w ogóle mogę je mieć - odkryłam na FO).
a na pintereście to królestwo zielonych ogrodów z bukszpanu - z bardzo niewielką ilością kolorów.
poza tym moje miejsce na ziemi jest specyficzne - nie mam miejsca ogród, dom stoi pomiędzy suchym lasem a plantacją borówek i całe moje królestwo to podjazd (tylko jedna strona - leśna) i dwa wąskie paski wzdłuż ścian domu.
nie mam zamiaru wchodzić z ogrodem głęboko w las - bo to wiązałoby się z ogromnymi zmianami w całym ekosystemie (woda, gleba, wszystko sztucznie)
cóż, jest jak jest, muszę wykorzystać każdy skrawek...zamówiłam dzisiaj znowu róże - nie za późno?
____________________
Ogródek wśród borówek
Ogródek wśród borówek