Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek wśród borówek

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek wśród borówek

Ewka42 08:22, 10 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
Anka, mi właśnie zależy na takim klimacie - nie przepadam za kolorowymi ogródkami, wolę takie nostalgiczne. może z wiekiem mi to przejdzie? nie lubię nawet specjalnie kolorowych połączeń iglaków.

żeby nie było, że mam jakiś szalony wybór co do gatunków.....wczorajsze zdjęcia (z dedykacją dla kachat ) moich żyznych gleb i osiągnięć ogrodniczych.....po tych zdjęciach pewnie zostanę wypisana z tego forum:

moje wiosenne nasadzenia bodziszków wokół zatoczek parkingowych nie podlewane. ostatni spadł u nas (chyba po pół roku suszy) kilkugodzinny deszczyk, więc nie widać, jaki to piach. bodziszki były na całości, ale przetrwały tylko te w cieniu:






naturalna roślinność w moim lesie (bujny podszyt, jak widać)




tutaj kadr objął całego iglaczka, którego posadziłam 10 lat temu bez nawadniania, tylko w zaprawionym dołku. aby pojąć skalę zdjęcia, pokazałam rękę:






____________________
Ogródek wśród borówek
Ewka42 08:25, 10 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
no i tak to wygląda w naturze.
jeszcze listopadowe ujęcia na pocieszenie:





____________________
Ogródek wśród borówek
Ewka42 08:37, 10 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
podczas gdy pisałam u Kachat na temat propozycji do jej lasu, wpadł mi do głowy tak prosty pomysł, że aż dziwne, że wcześniej mi to do głowy nie przyszło.

te żałosne zatoczki otoczone kamieniami służą do parkowania samochodów gości, ponieważ nie mamy innego miejsca, tylko między drzewami. w planach na przyszły rok mamy zrobienie tam nawierzchni ze żwiru, natomiast te "górki" otoczone kamieniami (chronią korzenie drzew, ponieważ zatoczki wcinają się w górkę) miały być czymkolwiek zazielenione, bez możliwości podlewania. nie rośnie tam naturalnie kompletnie nic, żadne nawet chwasty. posadziłam wiosną bodziszki korzeniaste własnej hodowli, część bodziszków przetrwała tegoroczne susze, więc będą żyć. a na części, gdzie je wypaliło, to przecież świetnie sobie poradzi winobluszcz! że też wcześniej na to nie wpadłam. posadzę go pod sosnami, część pójdzie na drzewa, powstaną nastrojowe girlandy, a większość pójdzie jako okrywowe, będę je tylko przycinała równo z krawędzią kamieni. będzie zielono przynajmniej, i co roku młode liście przykryją te zwały igieł. z przyciętymi krawędziami to będzie dobrze wyglądało. oby tylko i bluszcz mi się nie zbuntował.
____________________
Ogródek wśród borówek
kachat 12:18, 10 lis 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
To zdjęcie:

to by równie dobrze mogło zostać u mnie zrobione... Właśnie tak wygląda u mnie mój cudowny las... Na wiosnę się cieszyłam, że barwinki w jednym miejscu wreszcie ruszyły i zaczęły zieloną łączkę tworzyć, a teraz to bym ich pod tym igłowym dywanem nawet nie znalazła W sumie to to pocieszające, że nie tylko ja mam takie problemy z zazielenianiem lasu, ale z drugiej strony jak tobie przez tyle lat się nie udało, to... Fajnie przynajniej, że te bodziszki ci tak ładnie w cieniu rosną, będę musiała wiosną coś pokombinować w ich kierunku
Kurcze, zdołowałam się trochę...
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 12:21, 10 lis 2014


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Ewka, sadź sadź winobluszcze, w Konstancinie widziałam w starych ogrodach jego girlandy zwieszające się z drzew, bajecznie to wyglądało Trochę jak w dżungli się czułam, całe drzewa i wszystko pod nimi obrośnięte pnączami, genialne. Tylko winobluszcz najlepiej wygląda w masie, czyli nie jedno czy dwa drzewka nim oplecione, ale kilkanaście conajmniej - wtedy niesamowity klimat się tworzy.
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Ewka42 13:35, 10 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
mam miejsce, gdzie kiedyś posadziłąm winobluszcze, rozrosły się tam niesamowicie, więc sadzonek mi nie zabraknie. posadzę tego dużo, bo nie wierzę, że zbyt szybko się rozrośnie - to trudne warunki nawet dla niego.
Kasiu, nie było moim zamierzeniem dołowanie ciebie, ale jak widzę twój zapał w poszukiwaniu fajnych roślin, to jakbym siebie widziała 10 lat temu.
czego ja nie miałam......pęcherznice, tamaryszki, derenie, wierzby, klony, tawułki, parzydło leśne, świerki, berberysy....tylko szkoda wyrzuconych (nie w błoto, a w piach) pieniędzy. niektóre z tych roślin jeszcze żyją, ale naprawdę nie są ozdobą.
gdybym teraz zaczynała od nowa i miała te wszystkie pieniądze i doświadczenie, to zamówiłabym parę wywrotek dobrej ziemi, założyłabym profesjonalne nawadnianie i zrobiłabym projekt całości, który potem realizowałabym etapami.
a jeśli miałabym wiedzę, ale nie miałabym pieniędzy, to zostawiłabym ten las w nienaruszonej postaci, może jakiś krąg ogniskowy otoczyłabym drewnianymi pergolami porośniętymi np. bluszczem.
a teraz robię coś pośredniego - próbuję coś zdziałać przy samym domu tylko, bo jednak chce mi się bardzo tego prawdziwego ogrodu i dłubania w ziemi. więc kawałkami nawożę ziemię i przedłużam wciąż linie nawadniające.

____________________
Ogródek wśród borówek
Ewka42 07:40, 13 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
ze względu na brzydki kolor, na który przebarwiają się zimą tuje globosum (które kiedyś kupiłam jako Danica - teraz już nie dałabym się tak nabrać), musze ja zastąpić czymś innym, pewnie cisami. w tym przypadku powolny wzrost cisów będzie zaletą. w ogóle jedyne iglaki, które akceptuję to tuje szmaragdy pod warunkiem, że są przycięte i cisy.
w sobotę planuję posadzić pocięty na kawałki winobluszcz i sadzonki głogu, które już przyszły pocztą.
____________________
Ogródek wśród borówek
Mathildis 00:46, 15 lis 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Wszędzie ta sobota zapowiada się pracowicie, co wątek to plany ogrodnicze

Miłej pracy
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Ewka42 08:09, 15 lis 2014

Dołączył: 25 paź 2011
Posty: 214
jak to dobrze, że ten listopad taki ciepły, no nie? tylko dzień strasznie krótki, za krótki na te całe plany.
____________________
Ogródek wśród borówek
zawitka 08:14, 15 lis 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
Ewa --ale się u Ciebie zmieniło co to Ogrodowisko robi ????/ Cudowna zmiana na lepsze cieszę się razem z Tobą Pozdrawiam cieplutko
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies