Ewo ja już od jakiegoś czasu podlewałam, bo mi ciemierniki więdły. Po zrobionej wertykulacji to nawet trawnik podlewałam. Przed tymi śnieżycami miałam przez 2 dni prawie ciągłe opady deszczu. Na razie mam ziemię ładnie nasiąkniętą, ale wystarczy 3 dni słoneczka żeby ten mój piach znów był suchy.
Doris, zauważyłam obwódkę z trzmieliny...czy łatwo daje się formować taki żywopłocik? Pytam, gdyż mój bukszpan w koniczynce jest przycięty przy ziemi z powodu ćmy...i w przypadku, gdy nie odrośnie, chcę posadzić coś w zastępstwie, no i wpadła mi w oko Twoja trzmielina, więc może właśnie nią zastąpię bukszpan? Trochę sadzonek już ukorzeniłam.
Oj Dorotko też masz tego śniegu od groma.
U nas dziś słonko świeciło i sporo śniegu znika.
Jest dosyć ciepło 8 stopni i wiatr.
Patrzę na twoje prymulki kremowe i czekam na wrzosowe.
Takich już nie ma w sprzedaży. Miałam iść na wieś bo też mają ładne i poprosić, ale śnieg zasypał wszystko i dopiero w przyszłym tygodniu pójdę.
Obwódki z trzmieliny mam w kilku miejscach, bardzo je lubię za wiosenny żółty kolor. Myślę, że jest mniej problematyczna niż bukszpan. Formuje się łatwo, podobnie jak bukszpany ścinamy je jak zaczną lekko drewnieć łodyżki. Mam z tych trzmielin też mniejsze i większe kulki.
Żal , że ćma pokonała Twoje bukszpany. Moje jeszcze się trzymają, a to dzięki czujności moich sąsiadek. Gdy któraś zobaczy coś niepokojącego daje znać następnym i działamy.
U mnie śnieg dziś stopniał, ale zimno jest. Za zimno, żebym coś robiła w ogródku, a czekają na wsadzenie lilie i róże.
Mnie w ubiegłym roku udało się kupić 3 różne prymulki na targu, ale ceny za takie mizeroty były wysokie. W tej chwili to nawet nie pamiętam gdzie je wsadziłam, żeby zobaczyć, czy przeżyły. Chciałam kupić nasion tych prymulek "główkowych" ale dziś brakło mi sił na zakupach, a kiedyś jeszcze nie było.
Dziękuję za życzenia zdrowia- jest całkiem nieźle jak na mnie. Bardzo dbam o wzmacnianie formy, co dzień wykonuję ćwiczenia około pół godziny, spaceruję, sprawdzam ilość kroków co dzień. Dziś pierwszy raz od chyba 3 lat odważyłam się sama jechać do miasta samochodem. Jestem zmęczona i bolą mnie nogi, jak w nocy nie będzie skurczy w nogach to będzie mój duży sukces.
Tobie i Twoim bliskim również życzę zdrowia i sił.
Ja mam jedną kulkę bukszpanu. Myślałam.orzez tyle lat że ćma zapomniała o mojej kulce,aż do zeszłego roku.
Zlalam środkiem 2 razy i nie wiem czy da radę rosnąć.
Teraz profilaktycznie będę pryskać.
Trzmielina jest bardzo ładna na obwódki czy żółta czy biało zielona. Trzmieline nic nie atakuje. Dobrze rośnie i można przycinać.
Dorotko właśnie ten kolorem wrzosowy. W zeszłym roku miałaś taki ładny szpalerem.
U mnie od 2 lat ćma daje się we znaki bukszpanom. Wcześniej to były bezproblemowe krzewy. Lamówki z żółtej i zielonej trzmieliny robię od kilku lat sama ukorzeniam, więc trochę to trwa.
Pierwiosnki dopiero się budzą, jest zimno i słabo się rozwijają.