Ładnie
Tarasik, ścieżki, wysprzątane
Roślinki kwitną

Pięknie
Kreta upolowałaś?
One mają teraz gody i często wyłażą na powierzchnię

Czy już postanowiłaś co posadzisz na rabacie, gdzie brakowało Ci koloru wiosną.
A pomyślałaś o czosnkach?
Ogród faktycznie spuchł.
Super to wygląda

Kasya napisał(a)

Ładnie
Tarasik, ścieżki, wysprzątane
Roślinki kwitną

A dziękuję Bałaganu się prawie pozbyłam dzięki domkowi, wszystko co zbędne tam się mieści

edi75 napisał(a)

Pięknie
Kreta upolowałaś?
One mają teraz gody i często wyłażą na powierzchnię

Nie upolowałam, chyba sobie gdzieś polazł, teraz mnie wnerwia nornica wrrr.

Margo2 napisał(a)

Czy już postanowiłaś co posadzisz na rabacie, gdzie brakowało Ci koloru wiosną.
A pomyślałaś o czosnkach?
Ogród faktycznie spuchł.
Super to wygląda

Myślę nadal, chcę spróbować dosadzić kamasje, czosnki też mogą do nich dołączyć i koniecznie jakieś trawy bo usunęłam z tej rabaty miscanta Zebrinusa i brakuje mi wyższych traw, ale muszą być zwarte bo ten miscant się mocno pokładał i rozłaził na boki.

Nie dziwię się wcale, że najbardziej na urlopie tęskniłaś za ogrodem. Też tak mam

Ogród pięknie się rozrasta, pęcznieje Różyczki śliczne.

W końcu spadł porządny deszcz, rośliny od razu odżyły. Rozchodnik ma już pąki kwiatowe.

Anda napisał(a)

Nie dziwię się wcale, że najbardziej na urlopie tęskniłaś za ogrodem. Też tak mam

Ogród pięknie się rozrasta, pęcznieje Różyczki śliczne.

No może jeszcze za kotem trochę i królikiem Czekam na pokaz nowych różyczek.

Kupiłam kolejnego kuklika, idealnie wpasował się w kolory buka. Rabatka z heptacodium też się zagęszcza, lubię ją

Biedny rododendron obżarty przez opuchlaki jednak się odwdzięcza za troskę, ale te dziady dalej łażą po ogrodzie, spacerują po ścianach domu. Gilenia z piwonią, fajnie razem wyglądają.

Hosta też już w pąkach, szaleństwo. I na koniec bylinowa widziana z balkonu, powoli wyłania się efekt o jakim myślałam. Ścieżki zatopionej w bujnej roślinności.