Martuś
Aktualnie moje serce jest rozdarte między różanką a zakątkiem leśnym. I tu i tu kolorowo i pachnąco. W leśnym azalie dają czadu. Mogłabym leżeć na trawiastej ścieżce cały dzień. Jadę dziś do szkółki po białe azalie, oby były jakieś. Mam jedną i że dwie siostry chcę jej dokupić.
Ciągle pięknie
Widoczki w szerszej perspektywie idealne.
To szałwia ta kwitnąca na fioletowo ? Co to za odmiana ? Chyba dużo masz sztuk jej tam posadzone ?
Miałam szałwię ale mi wypadła.
Myślę na nowo aby jakieś zakupić
Rozmawiałam o tym wypadaniu śliw wiśniowych z właścicielką szkółki. Rok temu straciłam taką 6-letnia, a w tym sezonie ponad 10-letni egzemplarz. Pani mi powiedziała, że ten typ tak ma. To drzewo bardzo wrażliwe na zmianę stosunków wodnych. Wystarczy, że trafi się suchy rok albo dla odmiany mokry i drzewka wypadają.
Pamiętam tę rabatę z fioletowymi rodkami przed modernizacją. Widać było tylko wielkie kamienne głazy, a teraz tak cudownie wypiękniała. Byliny na różance zapierają dech. Prześlicznie tam jest.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytko, dzisiaj w CO natknęłam się na derenia kanadyjskiego, nastąpiło szybkie wyświetlenie obrazu z Twojego ogrodu i… mam i ja! .
Dziękuję za inspirację