Zdjęć w sepii nie widziałam, znowu coś mnie ominęło....
Twoje różaneczniki wyglądają całkiem dobrze, a piszesz ze jeden wypadł, może jeszcze nic straconego.
Piękne siewki szałwi nastrajają bardzo pozytywnie.
Kasiu nie jesteś jedyna, która niczego jeszcze nie posiała No chyba, że kiełki do wszamania, mniam mniam.
Cześć Wam wszystkim,
Pokazałam te zdjęcia porownawczo, jeden różanecznik wyglada lśniąco i żywo, drugi na "zgaszonego", uschniętego.....trochę juz sie uspokoiłam, dziękuję, co ma być to bedzie....
Witam
Mam teraz 6 stopni mrozu, a ten nieszczęśnik jakusziman zareagował zwinięciem liści, jak jego ładniejszy kolega. Prawdopodobnie będzie ok. Mieliście rację Pewnie pomogło też i podlanie, gdy było pare stopni na plusie.
Siewki jednorocznych pokazały pierwsze liście właściwe. Czyli na razie jeszcze ich nie zamordowałam