Tak na prawdę każde drzewo może paść. Niestety sadząc rośliny w szpalerze ponosimy to ryzyko, że mogą rosnąć nierówno albo trudno będzie uzupełnić lukę, gdy 1 sztuka wypadnie.
U Ani - ajki usechł jakiś kulisty klon, u Asi-Rojodziejowej jeden grab nie wygląda tak zdrowo jak reszta, moje wiśnie umbry też od początku rosną nierówno. Pewnie jeszcze kilka przykładów by się znalazło.

A powiedzcie mi kochane, czy jeśli kilka drzew jest szczepionych na tej samej wysokości to one już na wysokość nie urosną i rośnie tylko ich korona? Więc po wypadnięciu jakiegoś drzewa i zakupie nowego, to nowe będzie miało taką samą wysokość, ale mniejszą koronę? Nie wiem czy wyraziłam się jasno, ale pewnie wiecie o co mi chodzi

Dwa razy TAK
Pień jedynie zwiększa swój obwód. Grubość pnia jest także wskazówką przy kupowaniu drzewa szczepionego na pniu: im grubszy tym drzewo starsze czyli droższe .

Judith napisał(a)

Dwa razy TAK
Pień jedynie zwiększa swój obwód. Grubość pnia jest także wskazówką przy kupowaniu drzewa szczepionego na pniu: im grubszy tym drzewo starsze czyli droższe .

No to super, czyli nie będzie dramatów, że jedno drzewo niższe drugie wyższe

Anuska, czy Twoje Umbry są posadzone przy ogrodzeniu? W jakiej odległości od niego?

Dokładnie. Szpaler zawsze ze względu na możliwość wypadnięcia drzewa jest ryzykowny. Wybierając drzewo odporne zmniejszamy ryzyko.

Angelika95 napisał(a)

Muszą być szmaragdy - jedno z niewielu życzeń męża

Ja mam od pnia do pnia co 60 cm i jest idealnie

Umbrę bym odradzała ,bo wielu osobom chorowały na plamistość ,albo padały całkiem.

Mam w głowie kompletny misz masz, może jednak platany? tylko one wydają mi się bardzo duże, dające dużo cienia - nie wiem czy będą właściwe do posadzenia przy ogrodzeniu i czy rośliny pod nimi posadzone nie będą cierpieć z powodu ograniczonego światła

Angelika95 napisał(a)

Anuska, czy Twoje Umbry są posadzone przy ogrodzeniu? W jakiej odległości od niego?

Tak, mam je przy ogrodzeniu frontowym. Dokładnie nie pamiętam, ale są dosyć blisko, ok. 1,2 m.
Co ważne, pomiędzy wiśniami a ogrodzeniem nie mam żywopłotu, jedynie miskanty na mijankę z wiśniami. Z żywopłotem na pewno trzeba by zwiększyć tę odległość.

Może zamiast drzew trzmielina na pniu? A większe drzewa dam przy ogrodzeniu frontowym? Ale to już nie będzie chyba taki efekt jakbym chciała, będzie brakować wysokiego piętra