Mi lawendy podobały się w internecie, ale na żywo nie są jednak takie ładne, przynajmniej dla mnie. Szałwie i kocimiętki pokochałam o wiele bardziej. Lawendy przenoszę bardziej do tyłu, połączę z różami, stipą i takimi 'romantycznymi' kwiatami. Na froncie ich nie chcę już.

Ja mam niską lawendę z grubym i ciemnym kwiatem. Taką wyraźną.
NN.
W sezonie była ładna. Obciełam ją we wrześniu i wyglada częściowo jak sucha.

Jeśli odrośnie to bedę ją ciąć tylko wiosną bo nie moge patrzeć na te suchelce na obwódce rabaty.
Też ją przesadzę.
Chyba moja glina jej nie służy.

Kocimiętki jeszcze nie mam.

LIDKA napisał(a)

Kocimiętki jeszcze nie mam.

Mus to naprawić

U mnie jeszcze żadne lawendy nie wyglądały ładnie.

Angelika szacun! Aleś dziś podziałała! Będzie szałowa rabata!

Tak mnie chwalicie a jeszcze zdarłam darń z 25m2 w godzinę! To dopiero coś!

Jutro się chyba nie ruszę. Nie ma to jak rok leżeć i pachnieć, a potem dorwać się do łopaty jak kto głupi

Brawo Ty!!! No zakwasy mogą hyc spore, nie tyle jutro co pojutrze przynajmniej ja tak mam, że największe pojawiają się 2 dni po

No za te darń masaż Ci się należy. Co na to M? Złóż mu taką propozycję....hihii

LIDKA napisał(a)

No za te darń masaż Ci się należy. Co na to M? Złóż mu taką propozycję....hihii

Poszedł na nockę, a ja zostałam z dziewczynką, która ma dużo do załatwienia, a spanie akurat dziś na ostatnim miejscu

Piękny kawał rabaty. Super, że od razu zaczynasz z większą szerokością. Oszczędzi Ci to ciągłego poszerzania. Odespałyście nad ranem trudniejszą nockę? U nas jak było zaśnięcie późne typu północ-pierwsza w nocy to spałyśmy potem do 10-11:00.

Niestety, o 7 pobudka, były uśmiechy i 'agu', więc to znak, że koniec spania