Słuchajcie... Nie wiem czy dobrze robię zakładając wątek (może powinnam o to pytać u siebie?) ale....

Chcę zrobić listę co, czym i kiedy pryskać, prewencyjnie i w razie choroby. Tu prośba wpisujcie czym co pryskać i w jakich terminach. Chodzi o wszystko, róże, warzywa, iglaki.... na grzyby, na robale.... preparaty bio i chemia.... Co Wam się przypomni a ja postaram się to zebrać w jakieś czytelne kategorie

Czuję, że nie da się zrobić uniwersalnej ściągi na wszystko.

Tyle roślin i chorób, jak nie wypali ten wątek to go skasujemy OK?

Ok

Danuś na wszystko może nie ale na tyle ile sie da.... Ja chętnie taką wiedzę spiszę Bo noga ze mnie okrutna

gardenarium napisał(a)

Czuję, że nie da się zrobić uniwersalnej ściągi na wszystko.

Tyle roślin i chorób, jak nie wypali ten wątek to go skasujemy OK?

Danusiu - a jakbym przepisał tu tą ściągę od Ciebie co w maju dostaliśmy - chyba gdzieś ją jeszcze mam

A ja bym nie przepisywała, mamy eksperta Janusza, może on się wypowie w tej sprawie.

Nie da sie przewidzieć zarówno populacji szkodników jak i wystąpienia chorób.
Są programy ochrony roślin,sygnalizacje PIORiN ale one się maja nijak do rzeczywistości.
Prowadzę sygnalizacje na podstawie przeglądów w ogrodach już od 5 lat
i zdarza się że wysoka populacja szkodnika w jednym roku a w następnym prawie go nie spotykam.
Na przykład 4 lata temu cinara curvipes na jodłach kalifornijskich w całym kraju,w następnym było moze 30% a w tym roku jeden przypadek. Ten rok można było nazwać przędziorkowym a w przyszłym może być urodzaj na choroby.

A czy w razie czego możemy się spodziewać sygnału np. zagrożenie przedziorkiem u ... roślin.
Mnie najbardziej interesuje program ochrony bukszpanów.

miodówka marzec/kwiecień imidachlopryd lancą doglebową np w fazie nabrzmiewania pąków
szrotówek kwiecień /maj imidachlopryd+tebukonazol również lancą

itd...
jak zacznę robić to na forach to mogę zapomnieć o dochodach z internetowego prowadzenia ogrodów


programy mam dla szkółek a indywidualnym zdecydowanie odradzam bo to i koszty wieksze

Róże

Skoczek różany (Edwardsiana rosae Linnaeus)

Ten szkodnik na bank pojawi się w czerwcu lub nawet maju. Spodziewając się, że zaatakuje nasze róże możemy wyprzedzić jego działania niszczące i opryskiwać jak tylko się pojawi.
Drugie pokolenie może pojawić się w sierpniu-wrześniu.

Na górnej stronie liści wzdłuż nerwu głównego pojawiają się białe kropki, plamki, potem pokrywają już cały liść. Na dolnej stronie liści jak je odwrócimy widzimy nawet gołym okiem małe larwy i osobniki dorosłe, które przy dotknięciu liścia jakby "skaczą".

W tym roku nie zauważyłam na swoich różach tego szkodnika. Być może z powodu mokrej pogody, bo on akurat lubi słoneczne i gorące stanowiska uprawy róż.

Skoczki wyglądają tak

Osobniki dorosłe wysysają soki i czasem liście opadają. Generalnie liście róż są bardzo zeszpecone, jakby marmurkowate.

Jaja zimują we wnętrzu młodych pędów. Aby się ich pozbyć przycinamy róże i pędy palimy.
Po wystąpieniu tego szkodnika opryskujemy preparatami o działaniu kontaktowym.
np. Fastac 100EC

Tak wygląda liść mało uszkodzony



Najważniejsze szkodniki i choroby róż

W ochronie bukszpanów przed tą koliszką najważniejsze są dwa terminy wczesna wiosna w czasie wylęgów (lancą doglebową) i końcówka lata na osobniki dorosłe(ze skrzydełkami)oprysk (ten uważam za najważniejszy). Jeżeli te terminy nie wyjdą to maj/czerwiec układowymi 2/3 razy