U mnie pogoda piękna musiałam iść do roboty. I nic nie zrobiłam w ogrodzie. Jutro będę ciąć jak pogoda się nie popsuje.

Mialam te same Wielkie Plany, o 8 wyszlam a tam leje, wiec tylko z bialasami pospacerowalam i z powrotem wpełzłam do ciepłego łóżeczka. Obudzilam sie o 11 i piekne slonko za oknem. Ale strasznie wialo a w ogrodzie chlupalo okropnie wiec i tak nic nie porobilam, licze na jutro

Aż żal do pracy iść jak pogoda ogrodowa co?
Słoneczka zazdroszczę i trzymam kciuki za jutro. Też liczę, że u mnie zaświeci, albo przynajmniej nie będzie padać i trochę obeschnie i coś podziałam

No żal. W handlu to soboty pracujące. Dobrze że niedziele wolne. A w tygodniu takie godziny że też nic nie zrobie.

Latem o 19 szlam do ogrodu i wracałam po ciemku. 2 lata nie było komarów i się tak dało. Ten rok przewiduje że komarów będzie mnóstwo.

Na razie ogroduje w niedzielę.

Masz jakiś dzień wolny w tygodniu za pracujące soboty?