Podobają mi się te wieczorowe zdjęcia liliowiec bardzo ładnie uchwyciłaś a róża cudnie świeci swoją bielą w ciemnościach

To prawda Basiu, widać ją z daleka

Od 2 w nocy pada piękny, równy deszczyk. Huraaa
Nareszcie

No wlasnie mialam pytac czy pada, u nas zaczelo ok. 23 i na pewno o 4 rano jeszcze padalo jak wychodzilam z seniorem. Maz wczoraj zdazyl skosic trawnik, wysypac nawoz i w koncu skosic chwasty poza rabatami, wykosil tez miejce po przechowalni roslin. Wczoraj wszystko stamtad zabralam i posadzilam w docelowe miejsca. Zrobilo sie ładniej i lzej bez chwastowiska po pas. I ślimaki tez maja trudniej. A widok wyznaczyl mi zakonczenie rabaty wchodzącej do lasu.

Niech pada, dzis troche odsapniecia od upalu, bylam juz tym nieco zmeczona.

An_na napisał(a)

Asia, bardzo chętnie zobaczę Twój piękny ogród na żywo
Trochę kiepsko z czasem, ale w sierpniu mam urlop, to może uda się przyjechać

Druga połowa sierpnia będzie akurat
Zapraszam

Padało, padało tak, że po 2 leciałam zamykać szyby w aucie

Sporo zrobiliście przed deszczem,super
ja nawóz sypałam dzisiaj i zapobiegawczo trochę polałam wodą, bo na deszcz się nie zapowiada. Prognozy pokazują, że jutro z rana ma lekko padać, ale już nie wierzę prognozom.
Slimory zbieram i oglądam wszystko dokładnie, bo podobno czerwce bardzo atakują. Koleżance załatwiły hortensje.

W końcu złapałam trochę oddechu, bo ten upał już mnie wykańczał, a na dodatek mi klima w aucie padła. Wczoraj zatrzymała mnie policja do kontroli i się śmiałam, że niech kontrolują, byle szybko, bo bez klimy się gotuję Zrozumieli mój ból i było szybko

Roocika napisał(a)

Druga połowa sierpnia będzie akurat
Zapraszam

Będziemy w kontakcie

ale bez mandatu?

Ania, Madzia przyslala przywrotniki wiec jak chcesz wpadaj, podziele sie

U nas od dwóch dni, zimno, wieje i pada. Od jutra na szczęście ma wrócić słoneczko.

TAR napisał(a)

ale bez mandatu?

Ania, Madzia przyslala przywrotniki wiec jak chcesz wpadaj, podziele sie

Bez mandatu, nawet pochwałę dostałam, że nigdy żadnego wykroczenia nie popełniłam
Ale jak się jest kierowcą do pracy i z powrotem, który w dłuższe trasy boi się jeździć to i wykroczeń nie ma kiedy popełniać

Napisałam priv