ps. koleusy są jednoroczne? czy jakoś je zimujesz?

Podoba mi się rabata z dębami, na pewno się przyjmą i odbudują na wiosnę. Czy kupa może być kocia? Może pląta się jakiś obcy kot po waszym ogrodzie?

Agatorek napisał(a)

ps. koleusy są jednoroczne? czy jakoś je zimujesz?

Koleusy na zewnątrz nie przetrwają. Jak temperatura spada poniżej +7 robią się wiotkie i kończą żywot. Wcześniej biorę szczepki, wsadzam w doniczki i zabieram do domu. Wiosną idą na zewnątrz. Albo całe, albo znów biorę szczepki.

Proso dziękuje

DariaB napisał(a)

Podoba mi się rabata z dębami, na pewno się przyjmą i odbudują na wiosnę. Czy kupa może być kocia? Może pląta się jakiś obcy kot po waszym ogrodzie?

Też mi się podoba
Taras zrobił się przytulny.
Kupa na kocią za mała. Obstawiam jednak jeża, znajduję takie wokół domu, a ostatnio zauważyłam jeża, jak przemykał na rabacie

Deszcze skutecznie uniemożliwiają pielenie, ogród zarasta, a ja mam lenia

Pięknie już teraz wyglądają te dęby. A za kilka lat, to dopiero będą gwiazdorzyć!
Zdrówka im życzę!

Muszelka napisał(a)

Pięknie już teraz wyglądają te dęby. A za kilka lat, to dopiero będą gwiazdorzyć!
Zdrówka im życzę!

Dziękuję Muszelko

Uwielbiam takie poranki
I moje dęby i rozplenice i proso
W ogóle uwielbiam mój ogród, nawet z zielskiem, które się rozpanoszyło.

Wieczory też są fajne

Wspaniałe uczucie, przechadzać się po ogrodzie i cieszyć z efektów pracy, co nie? . My z małżonkiem wciąż klepiemy się wzajemnie po plecach z uznaniem i podziwem dla wykonanej przez nas (i nieustająco wykonywanej od 9 lat) pracy .
Widoki tarasowe piękne, super donice handmade, rewelacyjne dęby .