Starzec popielny do wiosny w takim stanie przetrwa, jeśli nie przemarznie, to i zakwitnać może, bo to dwuletnia u nas roślina Bardzo zdobny jest dzięki tym kutnerowatym i ślicznie powycinanym liściom
Bogdziu, korkiety łatwo się robi. Jakie ja dzisiaj cuda widziałam na forum. Najbardziej podobały mi się pierniki, czekam na twoje. Na pewno jak je pokażesz - obejrzę.
Małgosiu, trochę jestem przeziębiona i sobie pospałam. Mai nie widziałam jeszcze, obejrzę wieczorem. Wiem, że Maja była u Pszczółki z Ogrodowiska. Obejrzę na pewno. Zaczynam tęsknić za działką i na pewno zaraz po nowym roku pojedziemy. Tylko musi bać pogoda, chociaż na spacer byśmy poszli no zobaczyli czy wszystko w porządku.
ja dzisiaj pochodziłam po swoim ogrodzie, ale jak zobaczyłam kopce kretów, to mi ciśnienie skoczyło, teraz lepiej:: takie małe zwierzę a potrafi człowieka wyprowadzić z równowagi
Kasik, znam to uczucie, na razie nie widzę, co krety wyrabiają, ale po świętach pojadę na działkę, jak pogoda pozwoli i wiem że krecie kopce mnie przywitają. U nas po zimie, ani krzyny śniegu, plucha i mgła.