Bożenko piękne zdjęcia i jaki wypielęgnowany ogrod Piękne czosnki masz. A jak zdrówko? Tez tak mam, ze ostatnie pół roku to ciągle chora a teraz to już całkiem . Zdrówka życze

Ze zdrówkiem trochę lepiej, ale jeszcze nie do końca. Na działce często padało, deszcze były mocne,ulewne, ziemia po nich zbita. Ogórki jakieś marne, ale może w końcu się zbiorą i zaczną porządnie rosnąć Za to funkie rosną jak szalone, zresztą poza warzywami rośliny mają się dobrze.
Skarpa teraz jest intensywnie zielona,.


Dyptam zrobił mi niespodziankę. Urósł i zakwitł ładnie.

Liliowce i bergenie.

Karmnik ościsty kwitnie i ładnie się rozrasta.

Irysy, czysta biel i duże kwiaty. Odmiana niestety nn.


Kwitną orliki, najwięcej mam właśnie niebieskich i granatowych.

Bożenko, moje ogórki też liche, dziś nawet moja siostra pytała się czemu takie biedne chyba było ostatnio za zimno, teraz w dzień upały a wieczorem deszcze, to może w końcu ruszą.
Kącik z funkiami śliczny
Pozdrawiam

dawno nie zaglądałam, teraz podziwiam jaką masz zadbaną działeczkę i piękne rośliny, widzę, ze aparat dobrze służy - rabata z funkiami i orliki takie ładnie ujęte. Pozdrawiam serdecznie : )

Bożenko,a gdzie to zdjęcie do rozwodu?

Deszcze służą roślinom ozdobnym /może z wyjątkiem irysów/, ale nie warzywom, szczególnie tym ciepłolubnym. I dlatego nie martwię się o nie, bo ich już nie uprawiam Ale tak myślę, że odbije się to na plonach, a co za tym idzie na cenach.
Truskawki nie dojrzewają, bo ziąb i mokro. A za tydzień, dwa wysyp powinien juz być - ale nie będzie;(

Dyptam masz śliczny, ja mam biały, na razie w pąkach.

barbara_krajewska napisał(a)

Deszcze służą roślinom ozdobnym /może z wyjątkiem irysów/, ale nie warzywom, szczególnie tym ciepłolubnym. I dlatego nie martwię się o nie, bo ich już nie uprawiam Ale tak myślę, że odbije się to na plonach, a co za tym idzie na cenach.
Truskawki nie dojrzewają, bo ziąb i mokro. A za tydzień, dwa wysyp powinien juz być - ale nie będzie;(

Dyptam masz śliczny, ja mam biały, na razie w pąkach.

Mój dyptam w tym roku dopiero pokazał swoją urodę. Mam jeszcze jednego, ale mniejszego. Jestem z niego dumna, bo kupiłam go w kapersie z biedronki, tak że mogę powiedzieć, że wychowałam go od niemowlęcia.

Wpadam , pozdrowienia zostawiam , ogród nieustająco podziwiam M

Małgosiu, poczytałam o żółwiku, najbardziej mnie cieszy, że on kwitnie późno, wtedy gdy kwiatów już mało. U ciebnie był piękny, dobrze go pamiętam. Mam nadzieję że może u mnie zakwitnie jeszcze w tym roku.

Weroniko, cieszy mnie twoja pochwała moich fotek. Sama robisz 'nastrojowe' fotki.

Ewelinko, ogórki podlałam gnojówką z pokrzyw, może je trochę je wzmocni. Siedzą takie mizeroty, że żal patrzeć.