Bogusiu, a po dzisiejszej zimnicy, to ogórki chyba zupełnie do niczego będą. A zimna Zośka dawno minęła.U na dzisiaj wprawdzie nie padało, ale wyjątkowo nieprzyjemnie. brrrr
Bogusiu, mam go kilka lat. Rośnie bez problemów, chociaż traktuje go po macoszemu, to znaczy prawie wcale. Ale zauważyłam, że lubi wilgoć, jak jest sucho, nie wygląda ładnie. Ta pogoda mu służy.Teraz właśnie kwitnie.
Bożenko, masz śliczne białe iryski, bardzo, bardzo urokliwe.
Deszcz nie wszystkim roślinkom służy, ale hostom chyba tak, bo rosną jak szalone. Pięknie masz.