Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród 2

Anna i Ogród 2

Mary 10:02, 24 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Juzia napisał(a)


Lepiej na tym wyjdziesz na pewno
Na chłopski rozum!

Bakterie... są w kompoście i są w oborniku.
A te wszystkie kupne EMY i inne działają, bo ziemia w większości jest wyjałowiona.
To tak jak z naszymi jelitami. Jak jemy śmieci to chorujemy, a po probiotykach jest ciut lepiej. Jak jemy dużo bio warzyw i owoców, kiszonki... to jest ok
Żadna nowość.
Powrót do korzeni potrzebny... i świeża kupa, kompost i kiszonki

Nie będę się wypowiadać na temat skuteczności Emów.
Jednak przed zastosowaniem proponuję dokładnie przeczytać instrukcję. Z tego co pamiętam, Emów nie stosuje się na całkiem jałową glebę. Na całkiem jalowej głębie mikroorganizmy umrą bo nie będą miały co jeść. Do gleby trzeba razem z Emami wprowadzić materię organiczną. Wtedy Emy przyspieszą rozklad tej materii i nadadzą jej pożądany kierunek. Podobnie jak w kompostowniku.
Nie mam niestety teraz instrukcji, żeby sprawdzić, że dobrze zapamiętałam.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
TAR 10:36, 24 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
April napisał(a)
Normalnie nie mogę. Gdzie nie wejdę to wszystkim się sieją werbeny, tylko nie u mnie. Normalnie zazdroszczę. Wolałabym mieć nawet nadmiar niż brak.


U mnie tez sie nie sieja, mam jedna sadzonke z ubieglego roku i tyle, nie rozsiala sie niestety chociaz liczylam.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 10:37, 24 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Makao napisał(a)

Czyli zapewne przymrozki wiosenne nam okroiły plony.
Osłaniałam a i tak oberwały to co w zimę będzie.
Planuję obudować styropianem i okryć agrowłókniną.


Moze u Was przymrozki rzeczywiscie zalatwily, u mnie nie bylo. U Dagi raczej stawialam na pogode. Moje frigo obrodzily bardzo, jak mowilam, nie nadazalismy przejadac i pomrozilam sporo na zime.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Polon 12:17, 24 lip 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 703
U mnie (okolice Wro) truskawki wymarzły prawie całkowicie, były pojedyncze, małe i kwaśne (inne odmiany, nie pamiętam jakie). Ja z kolei mam schizę na punkcie szkodliwości tworzyw sztucznych. Kasty są do prac budowlanych, bałabym się czy one czegoś tam nie uwalniają do gleby w kontakcie z wodą lub pod wpływem słońca, no ale to ja, a ja nie całkiem normalna jestem w tych kwestiach
____________________
Malgo - u Polon
Polon 12:19, 24 lip 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 703
Werbenę posadziłam w tym roku pierwszy raz. Sadzonki ze szkółki porosły mi na 1,5m, wróble na nich siadają jak na krzewach i wyjadają nasiona wprost z kwiatów, więc chyba też nie będę miała wysianych za rok
____________________
Malgo - u Polon
Agatorek 22:10, 25 lip 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
TAR napisał(a)


U mnie tez sie nie sieja, mam jedna sadzonke z ubieglego roku i tyle, nie rozsiala sie niestety chociaz liczylam.


Dlatego, że masz mokro.
U mnie wiosną było bardzo mokro i mam sporo mniej werbeny niż w zeszłym roku.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Magara 23:01, 25 lip 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Dziewczyny, nie jest możliwe, że werbena się nie sieje
To jest roślina z tendencją do samosiewu bardzo mocną (wiem coś o tym bo moje pierwsze werbeny po ścięciu, jakieś 4 lata temu wyrzucałam na kompost i do dziś z tym kompostem mam pełno siewek werbeny w skrzyniach warzywnych - np. w tym sezonie mam i siewki dojrzałe, które zaraz zakwitną, jak i mikrusy wysokości ok. 1 cm, które się pojawiły na skutek wzruszenia gleby ) Werbeny na kompost już nie wyrzucam i staram się ścinać, nim nasiona się pojawią

Obstawiam, że za dobrze pielicie - zbyt mocno wzruszacie glebę tam gdzie werbenowe siewki jeszcze są niewidoczne, ale są
Werbena jest ciepłolubna, u mnie siewki pojawiają się gdzieś w okolicach czerwca, no ale to u mnie Jak się przeora rabatę w ramach porządków wiosennych to nie jest wykluczone, że i werbenę się przeora

P.S. Aga, u mnie mokro non stop, werbeny pełno - w każdym kątku po dzieciątku
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Agatorek 08:54, 26 lip 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
No to już nie wiem, czemu w tym roku mam jej mniej
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
TAR 09:00, 26 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10764
Agatorek napisał(a)


Dlatego, że masz mokro.
U mnie wiosną było bardzo mokro i mam sporo mniej werbeny niż w zeszłym roku.


Akurat werbena posadzona tam gdzie żadna ilosc opadow nie jest wystarczajaca, najsuchsze miejsce, przepuszczalnosc zwirowa. Ta jedna rosnie swietnie ale sie nie rozsiała. Chcialam miec łaczke z werben. Tam wlasnie przesadze ozanki i pysznogłowki plus jeszcze kilka bylin, ktore dogorywaja na mokrym. To bedzie jedyna rabata bylinowa w typie łąki. Nic innego tam nie urosnie. Daja rade rozchodniki, żylistki, knautie, floksy. Reszta cherlawa niby rosnie ale slabiutko.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Makao 09:04, 26 lip 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7402
Mniej to nie znaczy wcale. Jutro zobaczymy jak bardzo mało masz siewek.

U mnie to tak jak u Magary. Jakoś nasiona znalazły się w kompoście i teraz jak go używam to wyrastają siewki ale nie jakoś bardzo dużo. Mam w truskawkach patagońską i hastatę oraz kilka patagońskiej w pomidorach. Na rabatach słabo się wysiewa bo zapewne za sucho.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies