Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród 2

Anna i Ogród 2

TAR 09:43, 23 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
U mnie w skrzyniach sadzonki sa zbyt przesuszone dlatego uwazam, ze w gruncie rosna lepiej i to jest moje doswiadczenie, kazdy ma swoje. Ja nie mam czasu na codzienne podlewanie skrzyn odstała woda.A zimna lana z węża powoduje choroby truskawek. Nie bawie sie z truskawkami, nie wycinam wasow, nie trzese jak nad swiezym jajem. Jesienia lece po nich kosiarka i jest super. Wiosna podsypuje owczego obornika w granulkach i tyle.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Wiolka5_7 10:49, 23 lip 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
Honeyone to stara bardzo dobra odmiana najlepsza na przetwory.
Wiem ,bo teście mieli plantacje truskawek
Ona jest słodka i soczysta.
Mieli mnóstwo różnych odmian i twierdzili , że ta najlepsza niż te inne wynalazki
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Patrycja_KG_Lu 12:28, 23 lip 2024


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4795
TAR i Pestka56: jakie odmiany są Waszymi ulubionymi?

Makao napisał(a)

Aż zgłupiałam ale sprawdziłam i Magiczną Siłę ma tylko Substral
Jedna łyżka na 10l i te 10l pod krzak ale moje krzaki są już dość stare bo na bank 7 lat. Możesz na początek konewkę podzielić na 4 krzaki i sprawdzić. Jeśli nie będzie różnicy to podlać więcej.
Podlewałam zanim pąki były. W tym roku wyszło od początku maja ale szybko wszystko ruszało więc wyszło szybciej. Miały już więcej niż 60cm wysokości. Podlewa się póki są białe bo jak zasychają to nie ma sensu więcej . Bukietowe pewnie do połowy sierpnia.

Dziękuję za konkretną instrukcję Twojego nawożenia :* zapisałam sobie
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
TAR 12:44, 23 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Ja kupuje zestawy: Owoce całe lato (Honeoye, Elkat, San Andreas) i Stare odmiany (Kent, Elsanta, Elkat). Dokupilam jeszcze Grandarosa, Florence, Pegasus i Senga Sengana. Wszystkie sa smaczne, zalezalo mi na roznych porach owocowania, na dobrych owocach plennych i malo chorujacych.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Makao 13:51, 23 lip 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
TAR napisał(a)
A gdzie kupowałyscie swoje sadzonki? U mnie z owocowaniem nie bylo problemu, nie nadazalismy przejadac codziennie micha pełna. Mam zamrozonych kilka porcji na zime i zrobiony mus truskawkowy. Honeyone mam i moje byly bardzo słodkie i soczyste.
Moze to kwestia ziemi i wody. Ja sadziłam truskawki w piaszczystej glinie, dolek zaprawiałam rozpuszczonym obornikiem, na to ziemia. W tym roku nawet nie podlewalam nawozem do truskawek.

U ciebie Aniu na moje oko truskawki sa po prostu posadzone za gesto a ma to ogromny wplyw na owocowanie, jeden krzak podbiera drugiemu i zaden nie zyskuje, nie ma tez dostatecznie duzo słonca przez ilosc lisci. No i jednak w gruncie rosna lepiej niz w jakiejkolwiek skrzyni. Pisze to z doswiadczenia, bo mialam kiedys tez w skrzynkach i były zbyt cherlawe.

One się tak rozrosły po skończeniu owocowania. Wcześniej były mniejsze o połowę.
Sadzonki kupowałam u Niewczasów i sadzone zgodnie z instrukcją którą podali na YouTube. Wielokrotnie podawałam tu link do tych filmików
Honeyon miały owoce duże ale nie smaczne.

Musiałabym poszukać w necie jaki związek odpowiada za smak w owocach truskawek. Może jakiegoś zabrakło.
No ale Cristinę sądziłam w taką samą ziemię a była o niebo lepsza
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
TAR 14:07, 23 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Od Niewczasa biore co najmniej od 2010 lub 2011 roku i zawsze sadzonki sa swietne. Kupuje co 3 lata nowe nie bawiac sie we wlasne sadzonki, bo te są juz mieszancami, mniej odporne i o innych wlasciwosciach. Jestes pierwsza mi znana osoba, ktora nie jest zadowolona. Ja sadze truskawki tak jak uczyla mnie mama a ją babcia. I dlatego uwazam, ze nie zawsze co jest napisane w necie albo pokazane jest wlasciwe. Ja dostalam ksiazeczke od Niewczasa i w mojej bylo napisane o odstepach co najmniej 30-40 cm. U Ciebie mam wrazenie, ze jest zbytnio zageszczone jakbys sadzila co 15 cm Ale moze zdjecie mi przeklamywac. Moje truskawki były regularnie podlewane deszczem, mialy tez duzo słonca i byly bardzo słodkie i soczyste. Nie cudowalam nad nimi.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Wiolka5_7 15:30, 23 lip 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572
A one stały w pełnym słońcu? Może przez częste podlewanie były kwaśne
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
TAR 15:44, 23 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Ja nadal uwazam, ze to przez nadmierne zageszczenie roslin. Truskawki sa bardzo żarłoczne. Piszesz Aniu, ze Christina byla słodka. Widze, ze ona ma osobna doniczke, nie jest tak upakowana jak pozostałe krzaczki. Nie mial kto jej podkradac dobroci Najczestsza przyczyną kwasnosci owocow jest brak słonca, zbytnie zageszczenie, nadmiar azotu i niewlasciewe ph.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Makao 15:53, 23 lip 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
pestka56 napisał(a)
Nie wiem czy pamiętasz, że pisałam, że zbyt gęsto posadziłaś. Chyba masz w efekcie słabe owocowanie i... kwaśniejsze owoce. Truskawka musi dojrzewać w słońcu. Twoje Honeyone może z tego powodu kwaśne. U mnie są słodkie.
Nie będę powtarzać tego co pisze TAR, ale ma rację we wszystkim poza tym, że w skrzyni rosną gorzej. U mnie truskawki i w skrzyniach (120x120x40 cm) i w gruncie. Jak porównuję, to w sumie chyba nawet lepiej owocują w skrzyniach. Może dlatego, że chętniej dbam (bo łatwiej i wygodniej) o usuwanie wąsów, żeby nie traciły sił.
Sadzonki wymieniam po 2-3 latach, gdy już słabiej owocują. Mogłabym wykopać, wyselekcjonować kępki i odnowić. Wolę jednak kupić nową porcję frigo zawsze, od lat, u Niewczasów.

Tak pamiętam jak pisałaś że za gęsto posadziłam ale najwyraźniej Ty nie spojrzałaś na moją odpowiedź czemu tak a nie inaczej a w tej odpowiedzi udostępniłam link do instrukcji sadzenia truskawek w pojemnikach.

Wątpię aby to była przyczyna takiego a nie innego smaku owoców ponieważ wszystkie truskawki sadziłam tak samo a tylko te były kwaśne
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Makao 15:56, 23 lip 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
TAR napisał(a)
U mnie w skrzyniach sadzonki sa zbyt przesuszone dlatego uwazam, ze w gruncie rosna lepiej i to jest moje doswiadczenie, kazdy ma swoje. Ja nie mam czasu na codzienne podlewanie skrzyn odstała woda.A zimna lana z węża powoduje choroby truskawek. Nie bawie sie z truskawkami, nie wycinam wasow, nie trzese jak nad swiezym jajem. Jesienia lece po nich kosiarka i jest super. Wiosna podsypuje owczego obornika w granulkach i tyle.

Na pewno w ziemi truskawki rosną lepiej. To oczywiste ale ja nie mam już miejsca na takie sadzenie więc wybrałem skrzynie zwłaszcza że producent poleca sadzenie truskawek w skrzyniach i donicach na balkony. Nie widzę więc powodu by tak nie sadzić a podlewam tylko i wyłącznie deszczówką i to ciepłą
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies