Też chętnie zobaczyłabym jakieś fotki .
Wątpliwej przyjemności przygodę z korą cuchnącą obornikiem z LM tez przeżyłam... Na szczęście smród znika po kilku dniach. Ale już od lat kupuję drobna korę w sklepie ogrodniczym w mojej miejscowości.

Zrobie, po pracy, chcialam z drona ale obsługiwacz wyjechany. Nie zdzierżyłam smrodu tej kory, Białasy wczoraj memlaly ten syf i cala noc chorowały. Juz mamy ja zebraną z rabaty i zamierzam pojutrze odwiezc to po drodze do LM, niby nieduzo ale to sa nasze pieniadze, przestalam sie godzic z tym, ze ciagle gdzies nas naciagaja / oszukuja. Tu 50 tam 50 i nagle robia sie setki. Nie moge sobie na to pozwolic a i tak mam sklep po drodze. Wiem, ze zajrze teraz do kazdego worka nim go oplace. Chce kupic worki roznych kor na probe i wybrac te najlepsza.

Nie strasz tą korą, u mnie pięć worków leży nieotwartych. W zeszłym roku miałam taką akcję. Rozsypałam dwa dni przed imprezą ogrodową a i tak nie dało się wyjść do ogrodu przez nieprzyjemny zapaszek. Muszę sprawdzić co w nich.

Ja to się zawsze zastanawiam jeśli kora śmierdzi czy wysypać bo nigdy nie mam pewności czy nie śmierdzi bo zainfekowana fytoftorozą....
Odkaziłabym profilaktycznie tą rabatę na której chwilę leżała, żeby uniknąć ewentualnej późniejszej straty roślin... Już mnie nauczyła werticilioza z kupnej workowej ziemi ostrożności.

Jola nie strasze, kora juz ściagnieta, bo smrodu nie dalo sie wytrzymac, w opiniach ludzie pisza ze sa tez robale i muchy. I ze to najgorszy sort. Ja wole nie ryzykowac. Bede worki sprawdzac. Ta byla w promocji i sie mezaty skusil. Na szczescie tylko 3 worki tego syfu zaladowal na rabate. A mial juz zapędy zeby uzupelniac pod drzewkami po posadzeniu. Czasem jest zbytnio nadgorliwy

Mialam wczesniej kore tez tania z innej firmy i jakos nie bylo problemu. Generalnie mam wrazenie, ze teraz wszystko jest jedna wielka tandeta. Widzialam to przy budowaniu domu jak materialy zjechaly na jakosci, niekoniecznie na cenach. Obecnie walcze z trzema przepuszczajacymi wode geberitami po miesiecznym ich uzywaniu. Serwis nie nadaza z wyjazdami. Trzeba bylo dolnopłuki sobie postawic

kilka ujec z ogrodu i okolicy, bez szalu zaznaczam

Franulek

Kipisz, Szaszor i Seniorek


i meszek trawnikowy