moja droga dzis ledwo czlapie, moge napisac co kupilam: buk Luteovariegata, klon Carnival dla siebie i drugi dla Wusi, kilka host, kuklikow, 3 krwiściagi z ciemnymi kwiatami, modrzewia Kórnik z długim wlosem, kilka hakonek żółtych i zielonych, surfinie i pelargonie dla tesciowej na dzien matki, swojska drożdżówke i chlebek żytni. a tu pare fotek, te judaszowce okazja po 300 zł.gdybym nie miala juz Foresta, Merlota i Risinga to na stowe bym sie polakomila.
Carnival dla Wusi:
Carnival dla mnie:
Buczek Luteus
Jestem monotematyczna jesli chodzi o kolory ale mam w tej chwili eksplozje zieleni i zaczyna byc ciemno, musze kąty rozjasnic. Mam wrazenie, ze wszechobena zielen wchodzi mi do domu. Uwielbiam ten okres w roku. Jest bosko. Tylko mam z lekka problem gdzie posadzic klony potrzebujace slonca i czerwone buki.
Mam chyba za duzo drzew kupionych. Kto by pomyslal, ze to napisze. Nie, cytujcie bo i tak sie wypre