Bajka, nie mogę się nadziwić jak można robić takie cudne zdjęcia
U mnie rodki i azalie skończyły, teraz smętny obraz, trzeba przeczekać i omijać wzrokiem
Już w tym roku raczej nie będę wyłamywać kwiatostanów.
Właśnie w sobotę rozmawiałam z koleżanką na temat wyłamywania kwiatostanów z rodków.
Przecież w naturze nikt ich nie wyłamuje.
Chociaż ja w tym roku wyłamałam.
Tarciu to już niedługo
Ważne dla tych co pytają i chcą mieć ale też dla właściciela, jeśli chciałby powtórzyć
Ja mam papierowy plan i tam zapisuję sobie nazwy więc większość znam, choć czasami gdzieś ucieknie
Problemem jest to ze nazwy sa naklejone na doniczkach a jak sadze to zazwyczaj doniczke rzucam gdzie popadnie, potem zbieram i juz mam ogolny misz masz, nie sadze tez wg. jakichs planow. Nie umiem po prostu. Jak mam w donicze paseczek z nazwa to mi po prostu jest latwiej, jak sa naklejki, mam w nosie. Nie dam sie zwariowac.
Wszystkie zakupione rosliny mam zapisane, zawsze moge dopasowac potem do nazwy. Ale podziwiam ludzi, ktorzy robia to wg. planu, ja nie umiem.
Nie mam, ta rabata z Satomi idzie do calkowitej przerobki, w tej chwili jest to zbieranina wszystkiego co potrzebuje wody a nie mam gdzie indziej miejsca. Zaczelam ja przerabiac poznym latem w zeszłym roku. Nie zagralo mi, moze wena teraz przyjdzie, moze dziewczyny cos podpowiedza. Ogolnie to rabata wstydu i jej nie pokazuje
Niestety mam uraz po jednej forumce z forum budowlanego. Skutecznie mnie zniechecila do pokazywania miejsc niezbyt udanych.