Taaa to venustum. Odpukac. Na razie rosnie. Trzeba jakas hodowle zrobic jakby cos mialo zniknac, bo jest nie do dostania.
Stara przyjedz, lez i gap sie

Przyjedzie, dopilnuję jej, bo zamierzam sir z nią zabrać. A jak nie, to za fraki i przywiozę siłą.

Brawo Lucy

TAR napisał(a)

Taaa to venustum. Odpukac. Na razie rosnie. Trzeba jakas hodowle zrobic jakby cos mialo zniknac, bo jest nie do dostania.

Nie zniknie, to jest twarda paprotka, mimo delikatnego wyglądu. Musi tylko mieć wilgoć.

UrsaMaior napisał(a)

Odpowiem za gospodynię, to adiantum venustum.

Stara, no cudo, cudooo ten Twój ogród! Nic tylko leżeć i się gapić

No właśnie, tylko leżała i się gapiła, a ogród powstał sam, mimochodem

Tar, jeśli możesz zerknij na liście mojego Beni Maiko, wydaje mi się, że w zeszłym roku liście były większe i nie takie jakieś pomarszczone... Pokażesz mi liście swojego, w wolnej chwili?

W tym roku moje klony wszystkie oberwaly podwojnym mrozem. Tez maja drobne liscie. Cud,ze ruszyly A teraz dodatkowo zostaly wysuszone wiatrem, ktory mnie juz po prostu dobija.
Klona Shaina musze wysadzic do donicy. Drugi zszedl. Choc jest szansa, ze ruszy na wiosne. Dostal 3 szokow. Dwoch mrozowych i jednego przesadzeniowego. Ale rokuje.

Kordina napisał(a)

No właśnie, tylko leżała i się gapiła, a ogród powstał sam, mimochodem

Sila woli

Czarodziejski ogród, i te zdjęcia