Anula Ja też nie ograniam nawet tych ulubionych watków Tak tak... nadrobisz Ja też mam nadzieję kiedyś nadrobić
Dżemik smakuje jeszcze lepiej niż wygląda Szkoda że tylko tyle wyszło...
Pozdrawiam i idę podziwiać Twój nowy tarasik

I ja zaglądam do ciebie. Dżemiku różanego nigdy nie zdążę zrobić, bo płatki objadają chrabąszcze i nic dla mnie nie zostaje. Gdybym kropiła, to nie można by było robić konfitury - i tak się koło zamyka - robale górą. Pozdrawiam

Agnieszko witaj u mnie Szkoda tych płatków ale robale wiedzą co dobre
Pozdrawiam i zapraszam

Firletka narazie na przechowalniku ale już myślę gdzie by ją posadzić na rabacie Spodobały mi się te łany u Agnieszki w Jurajskim ogrodzie

Tego rozchodnika też wyrzuciłam z rabaty przy studni bo za dużo tam tego było a teraz zastanawiam się gdzie go znowu wykorzystać

Ostróżka ogrodowa wysiana wczesną wiosną okazała się być ostróżeczką polną



W ogrodzie powstała kolejna bardzo potrzebna budowla - drewutnia... Jeszcze nie skończona ale zarys już jest Zostało zrobić dach. Będzie taki jak na domku a to troszkę kosztuje dlatego się odsuwa w czasie...



Przed nią powstanie jeszcze szeroka ścieżka z kamienia coś jak tutaj na podjeździe



wzdłuż domu będzie murek zasypany żwirkiem a przed nim pas host i żurawki citronelle bo słoneczko świeci tam tylko przez chwilkę.
Zastanawiam się czy dać tam jeszcze coś na pniu???

Na skalniaku szaleją goździki





A na nowo powstającej rabacie gdzie ma być właśnie róża The Fairy kwitną pierwsze zeszłoroczne krzaczki lawendy...





Pod nimi maleńkie siewki



Przetrwają zimę? Zobaczymy Napewno je okryję tak samo jak lawendę bo niestety zimy u nas srogie

Asiu cieszę się że mnie odwiedziłaś I Bardzo się cieszę, że się jutro poznamy... ja niestety nie zdązyłam u Ciebie pooglądać bo od tygodnia to ja odcięta jezdem i mam odwyk tylko w pracy na szybciutko wpadnę - zerknę na ze dwa wątki i uciekam ... Ale co tam... obejrzę po spotkaniu... Moja studnia to atrapa - tzn. ta drewniana bo normalnie studnie też mam ale zupełnie niezabudowaną za domem
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro

hej Asiu,
widzę, że i u Ciebie firletka ! co za szaleństwo w tym roku w Jurajskim faktycznie cudne łany
pozdrawiam

fajny masz rozmnażalnik roślin Asiu, i widzę postępy wokół domu się narobiły ładne
do miłego jutro