Starostwo ma czas (załatwienie takiej sprawy trwa 30 dni), ale przynajmniej wiem kto się zajmuje moją sprawą. Pani inspektor nie miała jeszcze czasu zajrzeć, ale zadzwonię w przyszłym tygodniu i zobaczymy. Lepiej trzymać rękę na pulsie niż dostać polecony o uzupełnienie dokumentów co wstrzymuje procedurę i niepotrzebnie przedłuża sprawę...
Okres rozpatrywania kredytów 2% podobno uległ skróceniu z 5-6 tygodni na 3-4 tygodnie... hmmm czekamy.
Jakby ktoś miał mnie torturować to wystarczy że każe mi czekać

lepsze złe wieści niż żadne wieści