Bardzo chętnie , możemy wzbogacić wzajemnie nasze kolekcje... karmy przed następnym sezonem

Darecka napisał(a)

Jeśli chodzi o rozchodnika, to nazwy tego akurat nie znam, kupowałam jako bezodmianowe parę lat temu na lokalnym ryneczku, ale prawdopodobnie jest to Red Sparkle. Tak wygląda w pełni sezonu:



Narcyze z kolei kupowane były w miksie kilkudziesięciu sztuk, google podpowiada odmianę Tresamble, ale znowu nie mam pewności.


Jesteś prawdziwą skarbnicą wiedzy pomidorowej ( i nie tylko). O tych koperkowych już słyszałam i gdzieś widziałam na fotkach, ale o variegacie w życiu! No i klops... kolejne chciejstwo dopisane do listy, dzięki hahaha

Jak Ci przyrasta ten rozchodnik? Słyszałam opnie, że te bordowe słabsze są niż te o zielonych liściach.

Przykładowe foto pomidora variegata. Ja mam już na liście odmian na 2026 rok chyba z 10 zapisanych To już szaleństwo. Są też odmiany o limonkowych liściach Wpadaj na pomidorowy wątek i wrzucaj swoje jeśli masz chęć i trochę czasu. W zamyśle miał to być wątek do dzielenia się pomidorowymi doświadczeniami w sezonie.

Nie zauważyłam, żeby jakoś odstawał od innych pod tym względem, także jeśli Ci się podoba, to myślę, że warto go posadzić . Słabiej u mnie rośnie tylko Frosty Morn.

Fotkę zamieściłaś zaczną, piękny krzaczorek .

10 odmian woow, czyli nie jestem osamotniona w tym pomidorowym amoku hehe

Dziękuję za zaproszenie do wątku, jest świetny, spróbuję dodać od czasu do czasu swoje 3 grosze, jeśli będę mieć coś czym warto się będzie podzielić .

Wstępnie mam zapisane takie:
42 days
Arctic Rose Dwarf
Dwarf Furry Bumblebee
Pomodoro Cuore Antico di Acqui Terme
Amana Orange
Perła Małopolski
Cheerokee Purple
Dark Galaxy
Ałtajskij Oranżewyj
NN Iran (do suszenia)
Duma Syberii
Polish Linquisa

Odnośnie trzeciej pozycji to jest grupa odmian pomidorów, które zamiast gładkiej skórki mają taką z meszkiem jak brzoskwinia. Oprócz tej wymienionej odmiany jest conajmniej kilka w tym typie na które się natknęłam

Patrycja, jakby co, to ja na ten rok mam sadzonki Cheerokee Purple i Dark Galaxy.

Dziewczyny, jak tam Wasze pomidorki? Rosną zdrowo? Ja niestety trzymałam je za długo w zbyt wielkim ścisku, odwaliłam totalną amatorszczyznę w tym roku i kilka z tych, które zostały za długo w domu dostały takie coś na liściach... Możliwe, że je przelałam, świeciło też na nie przez kilka dni ostre światło ( w środę mieliśmy 28 stopni, toż to już totalna przeginka?!), więc może to być przypalenie słoneczne. Oby tylko nie szara plamistość, no już cała głupia jestem od tych rozkmin, nie umiem poprawnie zdiagnozować, a nie zrobiłam zgodnie z literą prawa fotki całego krzaczka (górne liście są ok, problem zaczyna się od dołu):

Wracając do odmian pomidorków, to bardzo jestem ciekawa tej Dark Galaxy. W jednym z odcinków u Ramsey'a na YT (polecam kanał, prezentuje świetnych ludzi z pasją do zielonego), pt „99 odmian pomidorów” - Dolina Bawole Serce" bohaterowie stwierdzili, że gdyby spośród setek uprawianych przez siebie odmian mieli wybrać tylko jedną, to byłaby to właśnie Dark Galaxy. Kto nie zna kanału, zamieszczam link poniżej.

https://www.youtube.com/watch?v=L7pcCsemZdw

A to nie endema na liściach?

Ten filmik Ramseya oglądałam i akurat się złożyło tak, że dostałam nasiona tej odmiany. Na przyszły rok może spróbuję


Edit: mam Dark Galaxy już w tym roku

Poczytam o tym, dzięki za podpowiedź!

Cały czas ją masz zamontowaną?