I jedna morelka








Chałupka w czerni

Ja mam śliwę japońską Santa Rosa ale to nowa sadzonka więc jeszcze nie owocuje.
Jadłaś swoją? Smaczna? Łatwo odchodzi od pestki?

Sadziłam rok temu. Santa Rosa też. I żółtą którą już miałam, dwa ogrody w tył, Shiro.

Na jesień dokupię parę , niech rosną

Niestety pestka nie odchodzi specjalnie dobrze w żadnej z japonek. Ale jest mała , stosunkowo. Smaczne są te śliwki ale bardziej wodniste niż Węgierki. I mają grubszą skórkę zwłaszcza jak jest suche lato. Są typowo deserowe. Dobrze się przechowują (w chłodni) i dobrze się je transportuje stąd ich dostępność poza sezonem w naszych sklepach. Lubię japonki bo ładnie rosną i nic ich nie je - o ile Węgierki bywają robaczywe to przy tych jeszcze mi się nie zdażyło.

Dlatego też zdecydowałam się na tą śliwkę japońską choć moją ulubioną zawsze będzie Renkloda Ulena. Mogłam ją jeść non stop ale jak zaczęła chorować to z roku na rok było coraz gorzej. Serce mnie bolało gdy zdecydowałam że trzeba ją wyciąć.
Myślę że kiedyś znowu sobie posadzę

Sadz, koniecznie! Posadziłam dwie plus kilka innych deserowych, Jerozolimkę, śliwo -morele, kilka japonek, Węgierkę zwykłą i białą. Czekam

Ulenę też kocham, póki co kupuję od sąsiada cały sezon potrafię kilo dziennie zjeść hehe

Zamówiłam kolejną partię styropianu na elewację, droższego więc mam nadzieję lepszego, tym razem.
Parapety zewnętrzne wróciły do producenta bo DPD stwierdziło że mój (nowy) adres nie istnieje. Fajnie że kurier np zadzwonił - oczywiście nie zadzwonił, nie trafił (choć nazwa ulicy to obwodnica naszej wsi, trochę trudno przeoczyć drogę wojewódzką)... szkoda słów. Wysyłają ponownie, tym razem na mój adres zamieszkania żeby uniknąć takiej sytuacji znowu. Mam nadzieję parapety całe po milionie przepakowywań... heh

Zmienili mi godziny lotów do Singapuru, oczywiście w ten sposób że i przylot i odlot stamtąd są w środku nocy. Heh. Największe lotnisko świata nigdy nie śpi. Nudzić się tam nie będziemy, przechowalnia bagażu jest, więc można zostawić a pochodzić i skorzystać z atrakcji. Nawet o 3ciej nad ranem

piątek! Jej

Rosamunda



Rabarbar malinowy z nasion ładnie rośnie



Trumienkę opróżniłam z groszku i bobu, dałam warstwę kompostu i posadziłam jarmuż i selery

Myślałam, że to rdesty rozmnażasz Ile czasu zajęło od siania do wschodów tego rabarbaru? Ja ciągle na dłoniasty poluję i może bym na nasiona zapolowała...