Danusiu, czy jest szansa na przesadzenie z pozytywnym skutkiem takiego bukszpanowego kolosa?

Jest szansa i to duża - ale na pewno człowiek swoją siłą tego nie wyciągnie, bo bryła musi być duża - no i bukszpan od razu przesadzony.

popcarol napisał(a)

Zmarznięte mogą być, źle wyglądają od ok miesiąca... a może już dłużej...
sadzone w sierpniu ub. roku

A nie masz tępego sekatora? Czasem sekator charata liście pozostawiając uschnięte końcówki...

A te dwa pierwsze zdjęcia - mi to też wygląda na zmarznięcie.

popcarol napisał(a)

Dzielę problemy na osobne wątki, żeby było łatwiej odpowiedzieć

Tu miodówka bukszpanowa, dzisiaj popryskam Mospilanem - wieczorem? Po jakim czasie powtórzyć oprysk?


Tego z miodówką jakieś 2-3 tyg temu obcięłam - też popryskam?
Brzydko mu zasychają obcięte listki - czy z tym da się coś zrobić??

Popcarol - jeszcze było odrobinkę za wcześnie na pryskanie czymkolwiek.
Znalazłam taką informacje odnośnie cyklu rozwojowego miodówki

Miodówka bukszpanowa (Spanioneura buxi) zwalczana jest w czasie wylęgania się larw z jaj zimowych. Od 1 do 15 maja przy STE 47-70 stopniodni wylęga się 10% larw, co zbiega się z pełnią kwitnienia kaliny hordowiny (Viburnum lantana).
źródło: prof. dr hab. Gabriel S. Łabanowski

Dlatego pierwszy oprysk powinien być w tym terminie a następne po około 10 dniach - 2 tyg. I potem jeszcze następne
U mnie hordowina jeszcze nie kwitnie. Ona jest wyznacznikiem a nie sztywny termin kalendarzowy.

Działa na nie tylko Mospilan ale i np Actellic 500 EC (0,1%) lub Provado Plus AE (preparat w aerozolu), Confidor badź też Pro Agro 100 - podawany przez Janusza z PO, który służy zarówno do oprysku jak i do podlewania / lanca doglebowa zwiększa jedynie skuteczność w podaniu doglebowym - na glebach ciężkich podlanie może być bowiem mniej skuteczne/. Od października do kwietnia Promanal - ale nie znalazłam inf. potwierdzającej czy działa na miodownice bukszpanową.

Jeszcze tylko dopisze że zasady stosowania środków ochrony roślin, mówią o tym, iż danym środkiem robimy oprysk tylko jeden raz w sezonie / więcej razy - tylko jeśli jest wyraźne zalecenie producenta w przypadku danego szkodnika/, potem stosujemy inny.

Powodzenia

Magja dzięki serdeczne. Więc się wstrzymam jeszcze z tydzień! Pojęcia nie mam co to hordowina, nigdy nie slyszalam o takiej roslinie ale sie zorientuje
Mospilan kupiony, mam nadzieje zadziala. Dziekuje!

Sebek napisał(a)



Zmarznięte mogą być, źle wyglądają od ok miesiąca... a może już dłużej...
sadzone w sierpniu ub. roku

A nie masz tępego sekatora? Czasem sekator charata liście pozostawiając uschnięte końcówki...

A te dwa pierwsze zdjęcia - mi to też wygląda na zmarznięcie.

Sebku nożyce kupiłam nowe, stare rzeczywiście tępe były! Dzięki za zwrócenie uwagi! Dotnę nowymi, może się im wygląd poprawi

Te zmarznięte może odbiją? Podlałam gnojówką i 2x spryskałam florovitem - czekam

Linka napisał(a)

Danusiu, czy jest szansa na przesadzenie z pozytywnym skutkiem takiego bukszpanowego kolosa?

Jest, tylko dobra organizacja, plandeka i kilku ludzi. Ja takie przesadzałam, to cenny okaz.

Kupiłam PRO AGRO wczoraj też do podlewania bukszpanów.

Jeśli bukszpan zmarzł, to dość długo tego nie pokazuje, dopiero jak robi się ciepło, zaczyna robić się "papierowy", żadne podlewanie nawozami nie pomoże nie róbcie tego.
Nawozimy jak widać że roślina zaczyna rosnąć, czyli widać że żyje.

Hmm nawoziłam wszystkie, nawiozłam i te brzydkie...
te kilka sztuk z obwódki robi się coraz brzydsze, suche, myślę że do wyrzucenia

Na miodówkę będę nbiedługo pryskać, jak radziła Magja