Marta, dzięki za pchnięcie mnie palcem

Buki u mnie dobrze rosną, są wszędzie dokoła, są strzeliste w porównaniu z grabami, no i są piękne i przeze mnie uwielbiane

Oczywiście w formie żywopłotu to coś nowego i nie przypominającego normalnego majestatycznego drzewa. A z tym cięciem to jest tak, że to i tak chłopaki robią. Mój starszy S uwielbia ciąć. To chyba jego ulubiona część ogródkowania. Tylko, że tyle tego jest, że i on się zniechęca. Ale te buki krążą mi po głowie już od dawna. Pamiętasz jak kiedyś pisałam, że mam setki siewek w parku obok? Pytałaś czy nie potrzebuję żywopłotu. Od razu o tym miejscu pomyślałam, ale nie wiedziałam wtedy jak go umiejscowić. Teraz już wiem i to dzięki Tobie. Bo ja tu kochani publicznie zdjęcia z omawianym miejscem nie mogę wstawić, a samej Magnolii się tak nie wstydzę

