Skoro tak bardzo spodobały się paprocie w bodziszkach, to może spodobają się też paprocie w ułudce. Nie mam zdj. z tej samej pozycji, tylko od góry.



A tak ułudka kwitnie wiosną

Mój storczyk zwariował, będzie ciężko utrzymać go w pionie. Jeszcze produkuje pąki na tych drobniejszych gałązkach.

Ponawiam prośbę o pomoc we wkomponowaniu basenu w ogród. Dokładny opis jest na str. 139.

Piękny storczyk będzie! Moje 7 szt zniszczyły wełnowce, opryski różnościami nie pomogły pewnie się rozstaniemy

Jednak bodziszek
wczoraj patrzyła po internecie niektóre aż mnie zatkalo
dziś po pracy zajrzeć do szkółki jak nie będzie kupię przez internet

agniecha973 napisał(a)

Mój storczyk zwariował, będzie ciężko utrzymać go w pionie. Jeszcze produkuje pąki na tych drobniejszych gałązkach.

Storczyki chyba mają tendencję do "kładzenia" łodyg, ja moich w ogóle nie podpieram i one rosną poziomo i zwisają, mimo że mają mnóstwo światła, więc to nie z powodu wyciągania.
A bodziszki z paprociami też mam . I z funkiami i tawułkami.

No i nie miałam jak zajrzeć do szkółki może jutro

hej
Od wczorajszego południa biegam po ogrodach. Jeszcze jutro i w piątek tak będzie.
Wszystkie gnaty mnie bolą po 7 godzinach ciecia krzewów ( usługa 'specjalisty'- chlastanie na krótko).
Po jałowcach mam straszną wysypkę, nigdy tak nie miałam. Delikatna się robię.

ja bym postawiła basen tam gdzie go chcesz postawić, wewnątrz okręgu z tsug, ale bez podłączania go do szpaleru. Niech będzie sobie takie koło=placyk niezależnie od tego, tak 1 czy 2 metry od tego.

chociaż 'przyklejony' placyk do szpaleru też może być. Tylko przyklej go nie za wąsko, tak szerokościa co najmniej metr ( wtedy lekko zetniesz kształt koła)

Waska bodziszki są świetne,nie pożałujesz. Tylko do cienia/pólcienia wybierz jasne barwy, ładnie rozjaśnią ciemne tło, a do słońca ciemniejsze- wtedy barwy będą widoczne.
ogladaj listki, sposób wzrostu ( np korzeniasty jest dobry na większe powierzchnie bo szybko się rozłazi), także długość kwitnienia- czerwony super długo kwitnie, dalmatyński dość krótko.
Ja mam słabość do czerwonego ( choć kwiatki ma różowe), Pani wykonawca która robi czasem moje ogrody narzeka że mało kto w tym roku je 'robi'