Takie krzaczorki już pod folią. Na chwasty przymykamy oko, nie nadążam.
A to przepięknie duży pomidor Mexico, ale martwi mnie to, że ma mało owoców, za to kilka a dobrze
A ten najbardziej szalony z wyglądu - Roman
To tyle na dziś. Biegnę nadrabiać zaległości domowe. Dziś od rana do 19.00 nie było prądu, więc nic nie porobione, bo u nas jak brak prądu to i wodę trzeba oszczędzać, bo pompa musi ze studni zapodać na górę a ona niestety też prądu potrzebuje. Na dworze padało z przerwami, więc nic nigdzie nie porobione. Ech.. nawet w dostatku wolnego czasu ogrodowiska nie dało się poczytać.