Tak wygląda rabata w całości. Trochę za dużo tej białej trawy, ale to stan przejściowy, zakładam, że też jej życie uratowałam i gdzieś wkomponuję.
Arabella dalej kwitnie. Wiem, wiem pokazuję niewyplewione, ale już niedługo tam wskoczę z motyką. Najpierw dokończę warzywka.
A tu rzut oka na obiedkę. Może Magnolia zaglądnie i podpowie czy ona u mnie dobrze rośnie. Jakoś tak stoi w miejscu. Może za mokro się zrobiło? Jedna marnieje w oczach. Co to może być?