A to dobrze Agnieszko, bo ja też mam katar, ale nie mam cytryny, potem kupię bo teraz pójdę do ogrodu

Klon Ginnala, kupiłam dzięki Robertowi, bo mnie się spodobał bardzo

a co do rykowiska to nie tylko słyszałam, ale i też widziałam, niezapomniane wrażenie, kilka byków na polanie przechylające łby do tyłu i ten ich zalotny ryk

a przy samej ławeczce posadziłabym trochę macierzanki dla aromaterapii, pozdrawiam