Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

agniecha973 22:12, 06 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Tyle wypatrzyłam. Szału nie ma.

Narcyzy wschodzą wszędzie gdzie mogą. Tu pod naturalną kołderką z liści jesionu. Nigdy ich nie grabię.



Miodukę lubię za wczesny start. Za chwilę będą kwiatki i pszczółki i trzmiele na nich



Łubin - ten się nie słania. Jaki był przed mrozami, taki i teraz. A ja się bałam, że zmarznie. Tak samo kaczeńce. Nic im nie jest, dalej mają zielone liście. (zdj. nie mam)



Kocimiętka podobnie. Chyba ciężko będzie ją obciąć, trzeba natychmiast!



I jakieś krokusiki się pchają do słońca. Nawet nie pamiętałam, że je tu posadziłam.



Oprócz tego wyszły już niektóre czosnki ozdobne z tych dużych. Są już na wierzchy liliowce. A przebiśniegi mam w dwóch miejscach i obydwa jeszcze pod śniegiem



____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 08:23, 07 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Czy można teraz sadzić czosnki ozdobne. Widziałam ostatnio w sprzedaży czosnek Molly, teraz w ofercie widzę jakiś z tych drobnych ale różowy lub fioletowy. Cebulki Molly miałam w ręce, wyglądały bardzo dobrze. Co o tym myśleć? Warto kupić?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
agniecha973 11:52, 07 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Widziałam klucz gęsi nad głową!!! Po tym jak Bogdzie opowiadała o gęsiach i wiośnie, mam tylko jedno skojarzenie - przyniosły na skrzydłach wiosnę. Ale fajnie. Aha! Jeszcze muszę dopisać, że leciały ze wschodu, czyli wszystko OK, bo jesienią tam poleciały.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
popcorn 12:26, 07 mar 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Aga roślinki i u mnie podobnie wyglądają! Większość już widać nad ziemią
nie wiem co z tym czosnkiem, jak w dobrej cenie to kup, spróbuj? Pamiętasz moje krokusy sadzone w nowy rok? Wyłażą z ziemi! dopiero kiełki wystają, ale rosną, żyją!

Gęsi - super!!

miłego!!
____________________
Mój nowy ogródek
Milka 13:24, 07 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Sporo tej wiosny u ciebie mam ochotę na łubin, jeden rok temu posadziłam ale nie kwitł, ciekawe czy w tym odbije?
i całe szczęście, ze nie rozjechali co ogrodu
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
agniecha973 20:32, 07 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Karolina, zastanawiam się tylko nad tym czy one nie potrzebują posiedzieć przez jakiś czas w zimnym, jak większość cebulowych. Mogą bez tego nie zakwitnąć.

Irenko, z łubinem to jest tak, że on jest PIĘKNY, ale tylko przez chwilę, a później chyba raczej nie za bardzo zdobi. Ale jak zobaczyłam łany łubinów u Vivy w Ogrodzie na piasku, to też mnie kuszą. Może te nowsze odmiany jakoś lepiej się prezentują. Hmm... Może ktoś coś wie, wskaże odmianę lub zniechęci?
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Tess 20:53, 07 mar 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Nic nie wiem, nie mam łubinu ale też mnie kuszą.
Nawet już miałam w koszyku ale poszłam po rozum do głowy - posieję z nasionek.
Miałam łubiny dano temu w ogrodzie rodziców. Bardzo je lubiłam, najbardziej białe i kremowe.
Nie pamiętam, jak długo kwitły, ale kiedy kwitły, były wielką ozdobą.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Gabriela 21:04, 07 mar 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Łubiny są rzeczywiście piękne i najlepiej siać je prosto do gruntu, bo one nie lubią przesadzania, pikowania i gorzej wtedy rosną. Rozrastają się w duże kępy i mają piękne liście, które będą ładne, o ile szybko tuż po kwitnieniu zetniemy przekwitłe kwiaty razem z długą łodygą. Wtedy za jakiś czas zakwitną powtórnie, zwłaszcza jak się je zasili.
Od czego zależy ich żywotność? Mam wrażenie że od miejsca, u mnie w jednym miejscu na rabacie rosną długo, w innym krótko, ziemia teoretycznie ta sama. Ale jak nawet zginą, to można posiać nowe.
Podział dużej kępy raczej się nie uda.
Co do odmian, to u nas ciężko, bo sprzedają mieszańce Russela w mieszanych kolorach, chociaż mnie się udało w tym roku kupić taki bladoróżowy odmianowy, ale nie pamiętam teraz nazwy.
Te są z wystawy ChFS, w prezencie. Tak Ci pośmiecę troszkę.

____________________
Ogród w budowie nieustającej
agniecha973 21:10, 07 mar 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Tess, mi też się wydaje, że to łatwa roślina do siewu, więc szkoda kasy na sadzonki. Można na inne wydać.

Gabrysiu, takie śmieci to chętnie przyjmuję. Dzięki za Twoje doświadczenia.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Madzenka 06:08, 08 mar 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
agniecha973 napisał(a)
Karolina, zastanawiam się tylko nad tym czy one nie potrzebują posiedzieć przez jakiś czas w zimnym, jak większość cebulowych. Mogą bez tego nie zakwitnąć.

Irenko, z łubinem to jest tak, że on jest PIĘKNY, ale tylko przez chwilę, a później chyba raczej nie za bardzo zdobi. Ale jak zobaczyłam łany łubinów u Vivy w Ogrodzie na piasku, to też mnie kuszą. Może te nowsze odmiany jakoś lepiej się prezentują. Hmm... Może ktoś coś wie, wskaże odmianę lub zniechęci?

Mi się łubiny z dzieciństwem kojarzą...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies