A tu zdjęcia tej samej rabaty i roślin przed zajęciem jej przez chwasty. Dużym problemem jest u mnie trawa wchodząca na rabaty z trawnika i tyłów za rabatą. Jak widać próbowałam odcinać cegłówkami, ale kosząc moje chłopaki nigdy nie dojeżdżają do kantu i w ten sposób trawa wsiewa się w rabatę, bo zakwita, a ja na obcinanie ręczne nie znajdę czasu. Mam nadzieję, że kanciki dopomogą. Tylko jeśli chciałabym zostawić jednak te cegły wkopane już w ziemię a przed nimi robić kancik, to mam zasypać ten rowek korą?

Nie zasypuj - właściwie nie musisz robić rowku - za równi z ziemią kancik wystarczy

W tym roku nastąpiło apogeum w kwestii pielęgnacji, nawet trawniki mocno ucierpiały. Nie było czasu za wiele kosić. Wszystkie siły robocze zostały przerzucone do teściów - robiliśmy u nich łazienkę od zera, a nawet od minus coś tam, bo najpierw chłopaki rozbierali stary piec chlebowy i dopiero z uzyskanego miejsca powstała łazienka.

Mam nadzieję, że w tym roku siły przeznaczycie na ogród

Sebek napisał(a)

Nie zasypuj - właściwie nie musisz robić rowku - za równi z ziemią kancik wystarczy

Ale ten rowek przed cegłami sam powstał, bo wycinałam kilka cm przed cegłą i wyrwałam tą darń i teraz jest szpara. Jeszcze raz wkleję to zdj.

Sebek napisał(a)

Mam nadzieję, że w tym roku siły przeznaczycie na ogród

Tak postanowione, bo wyjątkowo brzydko się zrobiło
Ale czasem życie weryfikuje plany.

Według mnie nie powinien przeszkadzać - a jak będzie to po cegle mogą jeździć kosiarką

Sebek, u Ciebie te żurawki, które pokazałeś w podsumowaniu rocznym koło ciurkadełka to cytronelki? One mają tak jakby trochę karbowane listki?

Sebek napisał(a)

Według mnie nie powinien przeszkadzać - a jak będzie to po cegle mogą jeździć kosiarką

Po tej cegle to oni mieli już kilka lat jeździć, ale nie mogę do nich przemówić. Toż ja tą cegłę tam po to wkopałam, żeby kosiarką jeździć.

To key lime pie - citronelli nie było - jednak tu jest słońce a citronelle by parzyło - te OK na słońcu