A tak spędziłam sylwestrowy dzionek:
Podbudowana pracą w ogrodzie sprzed kilku dni wyruszyłam znowu poćwiczyć kanciki. Pokażę Wam jedną z moich rabatek, ale uwaga, ci którzy mają wypielęgnowane ogródki lepiej niech usiądą przed oglądnięciem zdjęć. Żeby był czas na zajęcie miejsca wkleję zdjęcia w nowym poście. Wiem, że wygląda to fatalnie, ale musicie zrozumieć, że życie czasem nie pozwala na pielęgnację ogrodu

Trzy lata bez pielęgnacji zrobiło swoje. Ale jak widać gorzej już być nie może, a to znaczy, że idzie ku lepszemu.