Barwierski to jak farbownik. Wykorzystywany do uzyskania naturalnego koloru tkanin dawno temu.

Chyba nie ma tego słowa (barwierz, barwa, barwić) w nazwie dziurawca po angielsku?

Ewa- świetnie napisany komentarz do polskich podwórek. Mnie najbardziej boli właśnie to fryzjerstwo przydomowe- np 30-letnie brzoza, ogłowiona całkowicie. Poza pniem zostawiony jeden mały kikutek- dwuletnie pęd.

Motyw wanny z rozchodnikiem świetny Kasiu.

Karolina- wannę może kiedyś pokażę- jak ja ustawimy w naszej maleńkiej łazience małżeńskiej ( dziwię się do dzisiaj- nie dość że pierwszy raz w życiu mam swój pokój- sypialnię, to jeszcze będzie łazienka - rozpusta jakaś)

Pszczółko, nie ma tego słowa w nazwie i na razie nie wpadłam na inną nazwę.

Rozpusta normalnie

Wstawiam rh Brigitte do oceny dla Bogdzi. Jeden nie wygląda dobrze.





Pozostałe dość dość

Dzisiejsza zapłakana wiosna. Jest ciepło, ale popaduje. Wczoraj nie miałam czasu na zdj. a było słońce i krokusy były otwarte. Dziś znowu pochmurno.

A tak wygląda jedno półkole obsadzone 300 krokusami. W przyszłym roku liczę na podwojenie ilości.

Łubin świetnie teraz wygląda



Miodunki zwarte i gotowe do kwitnienia



Zaczynają kwitnąć ułudki



Przebiśniegi muszę pozbierać z różnych kątów i posadzić na widoku.

Forsycja, chyba bez kwiatków



Trawa Amazon Mist. Teoretycznie nie powinna przezimować, ale na jesień kupiłam prawie za darmo i chyba wygląda dobrze. Sama nie wiem. Ściąć ją teraz?



The Beatles po ostatniej części zimy z paskudnie zimnym wiatrem zrobił się taki brzydki. A całą zimę był zielony.



Białe narcyzy przy tarasie

Bardzo zaawansowana ta twoja wiosna, aż miło popatrzeć trawki bym nie cięła, wygląda super!

Dziś w Brico widziałam śliczne wrzośce. Białe i różowe. Po niecałe 5 zł. Pięknie rozrośnięte i w trochę większych doniczkach niż p9, ok. 11 cm średnicy. Nie było nazw dokładnych. Skuszę się chyba, ale muszę popatrzeć ile i gdzie wcisnę.