No właśnie...za głębko sadziłam wcześniej...nie kwitły....ale z drugiej strony jak je w tym roku przesadzałam to nie wiem czy nie przesadziłam...i nie są za płytko okaże się na wiosnę...
A ja gapa myślałam dotąd, że piwonie się w sierpniu dzieli i sadzi
To teraz można?
Bardzo ładne sadzonki. Wracam czytać dalej.
Cudne zdjęcia obejrzałam, o kłopocie z orzechami poczytałam.
Pozdrawiam, Aguś
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kurcze, mam nadzieję, że nie będzie porażki z tymi piwoniami. To mój pierwszy raz z piwoniami. Przykryłam te kiełki aby aby. Magda, razem będziemy wiosną zaglądać czy kiełkują.
Tess, a co Ty o tej porze w sobotę na forum robisz?! Spać nie możesz? Toż to środek nocy!
Co do dzielenia piwonii, teoria mówi - dziel w sierpniu. A praktyka swoje. Co zrobić jak wysyłają dopiero po 1 października?
Pozdrawiam, za pochwały dziękuję.
Ja dziś mało posunęłam do przodu, bo posadziłam tylko 2 piwonie - Amerykanki. Musiałam im przygotować teren, bo tam gdzie chciałam posdzić chaszcze były. Udało się, ale szkoda że tylko tyle.
Wieczorem przelatywały nad nami 2 klucze gęsi i znowu leciały na północny wschód Taka widac trasa nade mną.
W biedro przecenili cebulki na 0,99 zł za paczkę. Tylko trzeba oglądać cebulki, bo 2 hiacynty były zgniłe, a przebiśniegi w niektórych paczkach suche.
Dokupiłam przebiśniegi i krokusy. Wzięłam też 6 hiacyntów. Posadzę w małe doniczki, zadołuję i wykopię kilka tygodni przed Wielkanocą. Ktoś wie ile wcześniej trzeba je obudzić? 6 tyg. wystarczy?
U mnie w biedronce już chyba nie ma cebulek - zresztą, pas ! bo chyba przesadziłam
Będę dołować donice - znaczy się wiadra - ale nie wiem kiedy je wyciągnąc przed wielkanocą...
W tym roku wykopywalam jak zobaczyłam zielone kikuty sterczące
Byłam wczoraj we Wrocławiu i zajechałam do Obi na przeceny, bo brakło mi krokusów do runianki, a te ich przeceny to nie wiem z jakich cen. Po przecenie było drożej niż w aldiku czy w lidlu kupowałam. Zajechaliśmy do Castoramy, a tam ani śladu o przecenach. Ogólnie drogo. Dlatego dziś się ucieszyłam w biedro i skorzystałam z okazji. Wzięłam ostatnie 70 krokusów i 70 przebiśniegów. Wcześniej czaiłam się na przebiśniegi, ale były po 4,50 za 10 cebulek. Za takie malizny tyle kasy! Jeszcze mi do szczęścia brakuje czosnków ostrowskiego, ale może w casto przecenią, a będę chyba niedługo. Zobaczymy.