Agnieszko, a melony w gruncie uprawiałaś? Oczywiście, jeśli się je lubi. Kupiłam dziś nasiona melona Emir, spokojnie daje radę bez osłon Pod folią miałam kiedyś dwie odmiany melona, a owocowanie jest w sumie podobne.
Nie, jeszcze nie próbowałam, bo my tak dość obojętnie przechodzimy obok melonów. Czasem w sklepie zapachnie takim miodowym, wtedy się skuszę, ale to ze dwa razy w roku i tyle. Może trzeba wiedzieć jakie jeść i w jaki sposób?
Przede wszystkim muszą być dojrzałe, ale nie przejrzałe, można jeść bez niczego albo z sosem wanilinowym, wykorzystać do surówek, mieszać z innymi owocami w sałatkach letnich bądź zrobić konfiturę
Aguś przyczłapałam ubłagać o wiedzę szklarniową i owocowo-warzywną. I część mych rozterek już rozwiana... na poprzedniej stronce. Aguś... dziękuję, że się dzielisz wiadomościami. Mam plan by jeszcze owocownik zrobić w tym roku przed szklanią... truskawki, porzeczki czarne i czerwone, poziomki a z drzewek owocowych śliwa, czereśnia, wisnia, jabłoń i koniecznie grusza... ee.... sporo tego - czy z drugiej części planu mogłabyś polecić jakieś odmiany??
Mój zestaw truskawek: Kama (najwcześniejsze), Polka (chyba ulubione i tych mam najwięcej), Elkat (wielkie rosną, czasem pleśnieją, ale nie jest to dokuczliwe), Kent i Thuringa (późne ale o ciekawym smaku - poziomkowym). Pożeczki czarne słabo mi owocują i nie znam odmiany. Czerwone dobrze owocują, ale nie znam odmiany,ale z czerwonymi chyba nikt nie ma problemów większych. Poziomki Regina, ale teraz jest pewnie trochę nowych odmian. Ja zawsze czytam co piszą o różnych odmianach, żeby sobie wyrobić zdanie o tym co charakteryzuje dany gatunek i dopiero wtedy wybieram.
Co do drzewek owocowych to tak do końca nie wiem co doradzić, bo nie ma u mnie szału w sadzie. Rok temu dosadzałam nowe drzewka, bo te starsze różnie się mają. WYbrałam jeden sklep/ szkółkę i w niej wybrałam wg opisów to co mi odpowiadało. Na pewno polecam czereśnię Burlat, bo jest bardzo wczesna (jeszcze przed truskawkami zjadaliśmy, niestety zachorowała na raka i padła) i nie ma w niej robali. http://rosliny.urzadzamy.pl/baza-roslin/owocowe/czeresnia-burlat,16_1108/ Może być też Rivan - podobne zalety, ale mniejsze owoce http://www.szkolkarstwoagro.pl/odmiana/czere%C5%9Bnia/rivan-09-09 Niestety nie są mega odporne na mróz, ale na G. Śląsku powinny dać radę bez problemu.