Mariolu, u nas pięknie. Przedwiośnie pełną gębą! Dziś tylko bluza i kamizelka wystarczyły na dworze, a moje chłopaki w samych polarkach. Jak ja chcę, żeby tak zostało! Tylko nie chce mi się wierzyć, że aż takie różnice w Polsce są! Rzadko aż tak się różni pogoda. Ale Mariolu, jakby puścić konia na pole, to by po tej grudzie utykał, bo ziemia zamarznięta. Wiem, bo sama dziś utykałam po polu i slizgałam się po rozmarzniętym z wierzchu błotku.
Dasiu, sama sobie też smaka narobiłam