Dzięki Asiu, cieszę się .
Bylin tu mam sporo - kocimiętki, dzwonki kremowe, rozwary, krwawniki kichawce, perowskie, floksy płożące, małe bergenie, gaury, szałwie omszone i okręgowe, przetaczniki i kukliki .
Kaśka Ty szast, prast i rabata zrobiona, no nie usiedzisz ale wyszło super, ten zawijasek to perfekcyjna robota i eMa pochwal ciekawam bardzo co też tam wymyśliłaś na tą drugą stronę
Kasia, dopiero zachwycałam się rabatą przy ogrodzeniu, a tu już dwie kolejne w natarciu. Niesamowity efekt z dnia na dzień. Dla mnie szok, nie dość, że skomponowane perfekcyjnie, to jednak sadzenie roślin większych niż szczypiorek robi robotę.
Piękna rabata przy tujach, przydomowa w kształcie idealnie dopasowana
Kaśko, czuję się jedną z matek chrzestnych tej rabatki i w sposób - jak mniemam - charakterystyczny dla takowych odczuwam radość i dumę na widok Twoich (Waszych) prac i ich efektów . Jest super .