Już kiedyś była taka dyskusja Odmianowe prędzej czy później szlag trafia...

Mialam kilka odmuanowych niezatapialnych ale nie w "kaśkowych" kolorach - oranże, żółte i ceglaste. Kupilam tez mamie i u niej od ponad 10 lat maja sie dobrze

TAR napisał(a)

Mialam kilka odmuanowych niezatapialnych ale nie w "kaśkowych" kolorach - oranże, żółte i ceglaste. Kupilam tez mamie i u niej od ponad 10 lat maja sie dobrze

TARcia, a te ceglaste niezatapialne to jaka odmiana?

Aloha, Big Kahuna, Yellow Mellow, Summer Coctail, Hot Papaya, Hot Summer, Orange Skipper, Papallo classics orange, Red Pearl. Tak to te z serii żółte, pomaranczowe i czerwone co kupiłysmy z mama. Zamawiane w B.r.

Praca nad nową rabatką pod murkiem in progress .
Kamienie z wierzchu odsunięte i wykopane z ziemi betony. Mniej więcej połowa rabaty przesiana plastikową skrzynką. W ziemi trochę kamieni zostaje, nie jestem w stanie przesiać tego w 100%. Ale to chyba nie będzie problemem.
Jutro/pojutrze ciąg dalszy.

Fajnie, fajnie, działaj!

Ale robota, nie zazdroszcze
Chyba bym zrobila podwyzszoną

A miałam nadzieję, że Pretty Parasols, które tak bardzo mi się podobają, będą w stanie przeżyć. Szkoda. Ja też jestem zła na odmianówki. Coś tam mi odrasta, ale już nawet się na tym nie skupiam, co odrasta, a co nie. Będzie to będzie, nie to nie. Chyba już jeżówek więcej nie będę kupować.

Szafirki też przycięłam już wszystkie, porządek się zrobił, bo już nieciekawie wyglądały.

Praca nad nową rabatką zawsze cieszy

Super, wersja z równym poziomem do mnie bardziej przemawia. Chyba też daje więcej możliwości przy układzie roślin.
A jakiej skrzynki do przesiewania używasz? Przydałby mi się patent, bo u mnie dużo kamieni wykopuję, to może bym sobie pracę ułatwiła.

UrsaMaior napisał(a)

Fajnie, fajnie, działaj!

No działam, działam .