Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » W zgodzie z lasem

W zgodzie z lasem

ajka 08:27, 18 maj 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5376
Z chęcią będę podglądać zakładanie ogrodu leśnego. Nasi znajomi mają ogród pod lasem, a właściwie w lesie i zawsze im zazdrościłam, że mój ogród nie będzie nigdy tak wyglądać. Mój eM jest z Zielonej Góry i tam lasy są na wyciągnięcie ręki. Bardzo nam tego brakuje tutaj.

Myślę, że postawiłbym na rododendrony i azalie - masz wtedy krzewy i kwiaty w jednym, bardzo by pasowały do tego klimatu. Poza tym kwitnące krzewy np jaśminowce, orszeliny. Sosny, świerki,iglaki w różnych formach, na pniu. Dosadziłabym na pewno brzozy, derenie. Świetnie też wpasowują się hosty (jest tyle odmian, że głowa mała), koloru dodadzą brunnery, zawilce, serduszka.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
tulucy 17:16, 22 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13418
Witam się i ja.

Na kleszcze nie mam sposobu. I nie wierzę w żaden. Można łatwo złapać kleszcza na skoszonym trawniku w parku miejskim.

Mój ojciec też chciał mieć busz. Posadził te 25 lat temu podwójny rząd iglakow mieszanych. Mama teraz klnie, bo nie może nic ciekawego tam posadzić, do tego wtedy dostępne świerki teraz wyłysiały od dołu. A tata broni każdej suchej gałązki...
____________________
Łucja Nowe migawki
sylwia_slomc... 21:15, 22 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87512
mirkaka napisał(a)
Hej, ogród leśny to marzenie wielu ogrodników. Ma swoje dobre ale i gorsze strony. Podłoże suche, więc krzewy będą sobie lepiej radzić niż byliny. Ale ziemia w sosnowym ogrodzie ma ph kwaśne, więc możesz sadzić rododendrony i azalie, raczej te japońskie bo wielkokwiatowe lubią sporo słońca żeby dobrze kwitły. Rabaty raczej w naturalnych kształtach, skrzynie warzywne przeniosłabym bliżej domu, trochę w środku lasu dziwnie wyglądają, ze względu na ich regularny kształt

Podpisuję się obiema rękami pod tym postem dorzuciłabym jeszcze wrzosy i wrzośce wiosenne.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Roocika 12:26, 25 cze 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8644
Hallo, co tu tak cicho ?
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Agatorek 21:45, 29 cze 2025


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14994
Hej Ewa, widziałam CIe u mnie

Masz piękną działkę, i na pewno jakoś sobie poradzisz, szczególnie, że trafiłaś na to forum
U mnie jeszcze długa droga do pierwszej rabaty

Ale mam w planach zostawić leśna część, tak jak pisze Judith. Może dosadze tam kilka paproci, bo po obejściu włości znalazłam tylko jedną .


Judith napisał(a)
Podzielę się jeszcze obserwacją poczynioną w mojej okolicy. Jest tu bardzo wiele domów na dużych leśnych działkach i świetnie wygląda las pozostawiony samemu sobie (łącznie z opadłymi liśćmi i igliwiem oraz powalonymi drzewami), zaś rabaty tworzone tylko w okolicy domu. Nie tylko przy domu, ale w bliskiej odległości. Pojedyncze niewielkie drzewa oraz krzewy na tych rabatach otoczone bylinami tworzą wstęp do dzikiego lasu będącego dalszą częścią działki.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Eupraksja 09:28, 01 lip 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 144
Wiktoria, Eda, Ania, Beata, Iza, Kasia, Kasia, Asia, Ania, Mirka, Juśka, Gosia, Ania, Łucja, Sylwia, Asia, Agnieszka - dziękuję za wszystkie Wasze wypowiedzi, czytałam już wcześniej, ale na telefonie, a tam trudno dłuższą wypowiedź skomponować. Postaram się odpowiedzieć teraz po kolei. Wszystkie podpowiedzi co do roślin, które mają szanse u nas rosnąć, skrupulatnie notuję i będę testować, cieszę się że ta lista wygląda już teraz na całkiem pokaźną i nawet kwitnącą

Temat czeremchy zgłębiłam po Waszych wpisach, już chyba coraz lepiej rozróżniam - czeremchę amerykańską i tę naszą zwyczajną, i kruszynę - też podobna. Amerykańską tępię, ale niestety jedna dorodna rośnie akurat w takim miejscu przy tarasie, że nam żal ją wycinać, bo się bardzo pusto zrobi i nieprędko coś na tyle się tam rozrośnie, więc tymczasem kwitnie, owocuje i rokrocznie daje mnóstwo siewek... Jeszcze się bijemy z myślami. Zwyczajnej znalazłam na razie jeden egzemplarz, kruszyny jest sporo, ale chyba ona nie ma skłonności do dominacji?

Skrzynie na warzywa stoją wbrew pozorom blisko domu i w najmniej zalesionej części, obecnie jeszcze bardziej prześwietlonej niż na zdjęciu, po prostu las podchodzi u nas właśnie niemal pod drzwi. To się odbija na wzroście warzyw, bo korzenie drzew wypijają wodę i dodatkowo jest tam mało słońca, co też niewiele warzyw znosi… No i w dwóch skrzyniach, nawet dużych, za wiele nie „upchnę”, także to raczej poletko edukacyjne dla synka – jak rośnie marchewka, a jak pomidorki – niż faktycznie źródło pożywienia… Mam nadzieję to z czasem zmienić, dla mnie to jeden z sensów posiadania kawałka ziemi – móc jeść prawdziwe jedzenie prosto z grządki (lub zamrażarki) na ile to możliwe. Więc może kiedyś…

I wreszcie kleszcze – brrr, ciągle się trafiają nowe, zwłaszcza syneczek zbiera, mimo że już naprawdę dużą wycinkę i prześwietlenie zrobiliśmy. Działka jest ogrodzona, ale migracji zwierząt to nie powstrzymuje – chodzą koty od sąsiadki (te czasem dają się dotknąć i są oblepione kleszczami jak choinka na Boże Narodzenie), jeże, wiewiórki, lisy, kuny. To na pewno utrudnia naszą walkę. Do tego opryski z tego co czytałam zabijają wszystkie owady, nie tylko kleszcze, także na to się nie zdecydujemy. Wycinka trochę chyba pomogła ograniczyć natężenie problemu, ale go nie wyeliminowała, i chyba właśnie nie ma na to szans w 100%, tak jak piszecie. O rozsypywaniu tych pasów kory itp materiałów też myśleliśmy, chociaż to by trzeba było ponawiać pewnie co roku, widzę jak szybko zrębki są „pochłaniane” na nowo przez przyrodę.

Raz jeszcze dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, liczę, że ogród będzie rozkwitał i się rozrastał, a tymczasem cieszy każda roślina i postaram się udokumentować to, co już rośnie, nawet jeśli małe to roślinki i nic wyjątkowego
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
Eupraksja 09:29, 01 lip 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 144
I jeszcze mała fotorelacja z tego, co już rośnie w naszym lesie

Jaśminowiec Belle Etoile - pięknie pachnie, delikatnie a jednocześnie wyraźnie


Kalina Watanabe - z kwiatami, które wyglądają jak małe białe motyle (na zdjęciu widzę że nie bardzo widać jej urodę, mój telefon słabo sobie radzi z bielą)


Bohaterem tego zdjęcia jest polski storczyk: kruszczyk szerokolistny - on akurat rósł tu sam jeszcze wcześniej, rabata powstaje wokół niego. W ubiegłym roku mszyce popodgryzały pączki, w tym mam nadzieję zobaczyć kwiaty!


I na koniec najbardziej jak dotąd ukwiecone miejsce w naszym ogrodzie - taras jest od południa i widzę jak ogromna jest różnica we wzroście nawet tych samych roślin kupionych jednocześnie i posadzonych tu na słońcu i w wyłącznie żyznym podłożu, a w gruncie. Te gruntowe czasem są jedynie spóźnione, ale część również słabiej rośnie, no a zwłaszcza słabiej kwitnie


I to na razie tyle
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
Eupraksja 10:22, 07 lip 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 144
Muszę się pochwalić i podzielić radością! Właśnie zjechało do naszego ogrodolasu 10 ton kompostu Wy wiecie jakie to szczęście M się troszkę śmieje, że mnie to bardziej cieszy niż nowe buty czy torebka - no i OCZYWIŚCIE że tak jest!
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
April 10:59, 07 lip 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11728
Najlepszy prezent jaki ogrodniczka może sobie wymarzyć
____________________
April April podbija las Mazowsze
Roocika 11:31, 07 lip 2025


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8644
Wow ile dobra
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies