Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » W zgodzie z lasem

W zgodzie z lasem

Juzia 11:40, 07 lip 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41961
A jaki czorny! Jak wungiel
Hahaha!

Miłej i przyjemnej pracy!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kasya 12:22, 07 lip 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Eupraksja napisał(a)
Muszę się pochwalić i podzielić radością! Właśnie zjechało do naszego ogrodolasu 10 ton kompostu Wy wiecie jakie to szczęście M się troszkę śmieje, że mnie to bardziej cieszy niż nowe buty czy torebka - no i OCZYWIŚCIE że tak jest!

Piekny !
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Alija 14:19, 07 lip 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10689
Sporo masz tego ogrodniczego czarnego złota, będzie co robić, oj będzie, pomocnik już zainteresowany. Ale roślinki podziękują.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
LIDKA 21:05, 07 lip 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11706
Wow ile kompostu. Jego roślinom nigdy dośc. Syp ile uważasz. On się fajnie wchłonie.


Co do czeremchy przy tarasie.
odradzam jej zostawienie.
mam czeremchowe pole jakieś 300-400 w linii prostej od ogrodu. I piele sporo siewek.

Te pole już 2 razy było wycięte i stale odrasta.

Posadź jakiegoś platana lub inne drzewo. Jak dobrze wybierzesz to w 3 -4 lata możesz mieć sporo cienia.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Magara 23:54, 07 lip 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9686
Ewa, piękny widok, piękny kompost Będzie Pani zadowolona, tego dobra nigdy dosyć

Odpowiadając na Twoje pytania zadane u mnie, to zacznę chyba od tego, że chyba nigdy nie rozplantowywałam kompostu w środku lata, a na pewno nie takich ilości. Nie wiem jak u Ciebie, bo rabat mało pokazałaś, ale u mnie teraz nie dałoby po prostu rady wejść w rabatę, jest tak gęsto
Moim zdaniem dużo łatwiej jest to robić wczesną wiosną, nawet jak nie wszystkie rośliny już wylazły. Z tego co pamiętam Kasia Bellingham kiedyś radziła, żeby robić to jak już ziemia jest ciepła, żeby zatrzymać kompostem w glebie ciepło a nie zimno – ale biorąc pod uwagę klimat obecny klimat i zmienność pogody, może być ciężko z trafieniem na dobry moment.
Ja kompost kupiłam w kwietniu. Wydaje mi się, że to był dobry czas. Kwiecień u nas był piękny i ciepły Przyfarciło

Faktycznie sypałam „z miski”, dobrze pamiętasz Ładowałam towar do taczki albo Małżonek mi kupę w pobliżu rabaty wysypywał. Brałam miskę "czerpalną" (chyba 2-3 litry, żeby nadgarstków nie wykończyć), miska w łapę i zawartość miski na rabatę. Albo sypałam ruchem sypiącym albo łapą rozgarniałam (dosyć niedbale, ale faktycznie starałam się nie zasypywać za bardzo tego co dopiero z ziemi wychodzi, czyli przy roślinie ciut mniej). Trochę właśnie miałam obaw czy wschodzącym bylinom nie utrudnię, więc robiłam to na dwie tury. Najpierw mniej, później dosypywałam, to już chyba druga połowa kwietnia była. Później już nie dałam rady ogarnąć trzeciej tury bo się zrobiło za gęsto

Każda ilość jest dla roślin dobra. Obstawiam, że optymalna warstwa to 5 cm. Więcej chyba nie ma sensu. Ile byś nie dała to i tak za chwilę wszystko zniknie pod ziemią, ale jaka ta ziemia będzie boska

Absolutnie nic nie podważaj i nie podnoś. To nie ma sensu. Kompost sam wgłąb pójdzie.

Nam jeszcze trochę kompostu zostało. Małżonek codziennie jakieś drzewko czy krzew nie rosnący w rabacie zasila. Robi kółko, wgłębienie, sypie kompost, na oko właśnie z 5 cm. Jest dobrze, kompost jest traktowany jako ściółka

Nie wiem czy teraz dasz radę ściółkować rabaty, ale jeżeli zdecydujesz się czekać z kompostem do wiosny to go dobrze zakryj, żeby Ci tam nie nawiało nasion chwastów.

No to się rozpisałam
Jak sobie coś jeszcze mądrego przypomnę to dam znać, a Ty oczywiście pytaj jak coś Cię najdzie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Eupraksja 08:22, 11 lip 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 176
Jak miło się w większym gronie cieszyć tym moim czarnym dobrem, dziękuję Wam za to! Troszkę tylko zdążyłam go już rozplantować, bo obowiązki mnie wygnały do miasta, a potem już padało - ale zdążyłam się przekonać, że faaajny jest, drobny, bardzo mało odpadków nie-bio, sama radość

Magara wielkie podziękowania za Twoje doświadczenia, są bezcenne, bo z praktyki <3

Faktycznie pora może nietypowa, ale że to pierwszy raz, to trochę się zeszło zanim się w ogóle odważyłam, potem poszukiwania kompostowni, korespondencja z wybranymi dwiema, jeszcze raz przymierzanie się w głowach, czy to nie szaleństwo, decyzja na tak i organizowanie transportu (to faktycznie droższe niż sam kompost, dlatego jak już zamawialiśmy, to całą wywrotkę ), potem kompostu akurat brakło i musieliśmy czekać na kolejną transzę, potem w kompostowni zepsuła się wywrotka i znowu czekanie... I tak się zrobiło lato Ale u mnie jeszcze rośliny na tyle nieduże, że spokojnie między nimi mogę sypać, a przede wszystkim większość pójdzie na planowane dopiero miejsca nasadzeń, gdzie tymczasem dopiero wykarczowałam lub nadal karczuję busz drzeweczek leśnych

Twój opis rozsypywania przeczytałam sobie uważnie dwa razy, na razie trudno mi sobie wyobrazić, że ta warstwa będzie tak znikać, że rośliny można zostawić jak są, ale tym bardziej cenna jest to wskazówka!

Dziś ma być w miarę pogodny dzień, więc nie mogę się już doczekać, kiedy pójdę sypać to swoje złoto
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
mrokasia 08:27, 11 lip 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20706
Ale fajna góra kompostu . I super, że takiej dobrej jakości. Bardziej cieszyć można się chyba tylko z końskiej q.py
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Eupraksja 08:39, 11 lip 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 176
LIDKA napisał(a)

Co do czeremchy przy tarasie.
odradzam jej zostawienie.


Dziękuję Lidka za podpowiedź, postaram się zrobić zdjęcie jak to wygląda teraz - tak się ciągle łamiemy, ale w sumie ona rośnie i tak taka już wysoka, że może nawet lepiej byłoby ją zastąpić niższym drzewkiem, które nie będzie "właziło" na dach nad tym tarasem. Tylko na początku na pewno zrobi się łyso...
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
Eupraksja 08:40, 11 lip 2025

Dołączył: 09 kwi 2025
Posty: 176
mrokasia napisał(a)
Bardziej cieszyć można się chyba tylko z końskiej q.py


Hihi, ta przyjemność jeszcze ciągle przede mną, ale czuję, że z Wami jestem gotowa na wiele
____________________
Ewa W zgodzie z lasem na obrzeżach Kampinosu
Magara 23:35, 11 lip 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9686
Ewa, będzie dobrze
Ja też kiedyś miałam problem z wyobrażeniem sobie, że dżdżownice wciągają materię organiczną wgłąb gleby Ale one chyba faktycznie to robią
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies