Gdzie jesteś » Forum » Rozmowy » Bajki przyrodnicze

Pokaż wątki Pokaż posty

Bajki przyrodnicze

Bogdzia 12:22, 14 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
asc napisał(a)
Woow..... zwierzęta wiedzą kto jest dobrym człowiekiem I też uważam, że przemawiają zwierzęta do ludzi..... może po swojemu, ale przemawiają....


Dobrze że jeszcze ktos tak myśli. Dlugo o tym nie pisałam bo właśnie chodziło o to czy ktos uwierzy w to co ja wierzę, ze ten ptak do mnie mówił.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
bociek 18:09, 14 lut 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Bogdzia, zaparlo mi dech i az sie lezka zakrecila w oku. Jestes szczesciara. A zwierzaki tak pieknie okazuja swoja wdziecznosc.
Wspaniala historia!!!!
Dziekuje, ze sie nia z nami podzielilas
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Bogdzia 18:38, 14 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
bociek napisał(a)
Bogdzia, zaparlo mi dech i az sie lezka zakrecila w oku. Jestes szczesciara. A zwierzaki tak pieknie okazuja swoja wdziecznosc.
Wspaniala historia!!!!
Dziekuje, ze sie nia z nami podzielilas


Ja dziekuję za Twoje miłe słowa.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
barbara_kraj... 12:15, 18 lut 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Bożenko, to było niesamowite spotkanie. Piękna historia. I tak myślę, że kania i dziękowała Ci, i żegnała się z Tobą.
Chciałabym coś podobnego przeżyć...
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Mala_Mi 12:36, 19 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Pokażę teraz historię kwiczołka. Część zdjęć jest nieostra..ale do zachowania ciągłości są potrzebne.
Głodny kwiczołek chciał sobie zjeść obiadzik...... leci do baru, a tam...siedzi sobie nieproszony gość.
Zagląda do środka i mówi
"Koleś! To jest mój bar i co robisz w środku?


Na co kos powiedział "A co cię to obchodzi!"



Doszło do bardzo ostrej wymiany zdań



Kwiczołek zdenerwował sie nie na żarty..."Co on sobie myśli?! Zaraz go wyrzucę siłą!"
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:38, 19 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Tylko najpierw niech pomyśle, jak przechytrzyć kosa.




Atak postanowił przeprowadzić z nienacka i z drugiej strony



Tu nastąpiła akcja brutalna, z uwgi na możlwiość ogladania zdjęć przez dzieci...tylko fragment ataku.




Niestety .....kos był bardzo szybki i nie dał się kwiczołkowi....





____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:41, 19 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Głód jednak doskwierał i kwiczoł postanowił poszukać innego czynnego baru.....

Leci na drugą stronę ogrodu, patrzy, a tam urzęduje grubodziub. Zdenerwował się bardzo mocno.
"Grubodzioby mają bardzo mocny dziub.
Z nim nie będę zadzierał, poczekam może się najje i zwolni mi miejsce przy stoliku...."



Cierpliwość został nagrodzona Grubodziobek, zostawłi większość jabłuszka koledze.



Uczmy się cierpliwości .......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 14:09, 19 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Najserdeczniejsze gratulacje dla M za takie ciekawe zdjecia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
hanka_andrus 23:27, 22 lut 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Kot Leon
=========
Żył kot Leon ze swą panią w bloku.
Ale pani wcale nie lubiła kotów.
Jeść mu dawała,na dwór wyprowadzała,
ale serca dla niego nie miała.
Wiskasa puszka,co nieco z garnuszka,
mleka pół szklanki.Rybki nie daje,
za bałagan łaje, i zero w misce śmietanki.
A u sąsiadki,tej rudej ,kici,
co to mieszka za ścianą ,
codziennie kawior,codziennie rybka,
i pełna micha śmietany!
Razu pewnego,gdy walerianę
pani sobie na łyżkę kropiła,
kilka kropelek do jego mleka
niechcący też uroniła.
Leon wylizał miskę dokładnie,
I jak to w kocim zwyczaju,
wściekł się okropnie,wskoczył na okno,
i podarł nowe firany. O,raju!
http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/429253_326419164076882_100001264022469_1024701_1467529533_n.jpg

Wyskoczył za drzwi na dach się wdrapał ,
chociaż się bardzo zasapał,
Siadł przy kominie,i swej dziewczynie
najgłośniej jak umiał....zamiauczał.
Miauczało kocisko przez nockę całą,
wszyscy sąsiedzi nie spali,
Rano ze strachu o swoje nerwy
kociego medyka wezwali.
Ten mu ,,wyłuskał w dole 2 kulki",
Odesłał do domu kocisko.
I od tej pory-zero amorów,
zmieniło się Leonisko.
Teraz u pani ma słodkie życie
pani go głaszcze po futrze.
A jak zobaczyć chce jakąś kicię,
pani mu wyświetla w komputrze


____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Bogdzia 22:34, 23 lut 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Super że go tu dałas bo bardzo ładny wiersz-opowiadanie o kociej doli.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies